Trudne pojedynki czekają gorzowskich trzecioligowców

W weekend czeka nas już 31. kolejka spotkań III ligi dolnośląsko-lubuskiej. Gorzowskie drużyny czekają trudne pojedynki, z rywalami o podobnej klasie. Przynajmniej, gdy pod uwagę weźmie się miejsce w tabeli. Zarówno Stilon, jak i Piast zagrają swoje mecze w niedzielę.

Stilon Gorzów - Polonia-Stal Świdnica 24.05.2015r., godz. 16, Stadion OSiR przy ul. Olimpijskiej 1 w Gorzowie

Podopieczni Artura Andruszczaka wciąż mają matematyczne szanse dorównać punktami liderowi z Mostków. Pod warunkiem, że Formacja Port 2000 przegra pozostałe cztery spotkania, a Stilon wygra swoje pięć (w tym jedno zaległe). O awansie nikt już jednak nie myśli, bo nawet, gdyby do takiej sytuacji doszło, to lepszy bilans ma Formacja. Niebiesko-biali chcą maksymalnie poprawić swoją pozycję. Na razie zajmują piątą lokatę, tracąc sześć "oczek" do następnego w tabeli Zagłębia II Lubin. Stilonowcy mieli ostatnio całkiem dobrą serię, do tego awansowali do finału Pucharu Polski, ale w Mostkach okazali się gorsi od gospodarzy przegrywając 0:4. Podobną porażkę, bo 1:4, odnieśli u siebie ze Śląskiem II Wrocław. Były to jedyna dwa przegrane pojedynki w rundzie wiosennej.

Polonia-Stal zajmuje obecnie wysokie 7. miejsce i nie będzie łatwym rywalem dla gorzowian. W całym sezonie wygrali piętnastokrotnie, sześć razy remisowali, a dziewięciokrotnie przegrywali. To dało im 51 punktów. Bilans bramkowy wynosi w tej chwili 67 zdobytych do 28 straconych. Lepszą obronę ma tylko Formacja (27 straconych goli). Minimalnie gorszy jest Stilon (29). Statystycznie zespoły są więc porównywalne, a w tabeli dzieli je cztery punkty. Trzeba jednak pamiętać o zaległym spotkaniu ekipy z Gorzowa.

Podopieczni trenera Marcina Morawskiego mają za sobą bardzo dobrą wiosnę. Zaczęło się obiecująco, bo od zwycięstwa 3:1 z Dębem Przybyszów. Potem były porażki z mocnymi rywalami: 1:2 z Formacją u siebie i 2:3 w Lubinie z Zagłębiem. W następnych dziewięciu pojedynkach ligowych byli niepokonani, dokładając do tego trzy zwycięstwa w okręgowym Pucharze Polski. W poprzedniej kolejce grali z Foto-Higieną Gać, remisując 1:1. Czołowymi strzelcami tej drużyny są Grzegorz Borowy i Marcin Morawski oraz przybyły w przerwie zimowej Jehor Tarnow, który szybko dogonił dwóch wyżej wymienionych. Drużyna ta ma jednak bardzo wielu graczy, którzy potrafią stworzyć zagrożenie pod bramką rywala. Zapowiada się ciekawy pojedynek.

MKS Oława - Piast Gorzów-Karnin 24.05.2015r., godz. 17, Stadion Oławskiego Centrum Kultury Fizycznej przy ul. Sportowej 1 w Oławie

Ekipa Tomasza Jeża kontynuuje walkę o utrzymanie się powyżej 15. miejsca. Aktualnie zajmują 13. lokatę z 29 punktami na koncie. Dwa "oczka" mniej ma ich najbliższy rywal - MKS Oława. "Czerwono-czarni" potrafią pozytywnie zaskoczyć w spotkaniach z teoretycznie silniejszymi rywalami. Odwrotnie jest natomiast w starciach z sąsiadami z tabeli. Jak będzie tym razem?

Oławianie legitymują się bilansem sześciu zwycięstw, dziewięciu remisów i piętnastu porażek. U siebie wygrali zaledwie trzy z czternastu meczów. Przy 21 bramkach zdobytych stracili ich 43. Drużyna Marcina Dymkowskiego po porażkach z czołówką weszła na dobre tory, pokonując 3:1 Stelmet UKP Zieloną Górę, 1:0 Bielawiankę w Bielawie i 3:1 Bystrzycę Kąty Wrocławskie. Ciężar zdobywania goli spoczywa głównie na Pawle Garydze i Mateuszu Prusaku, choć ostatnio trafienia zaliczyli także Rafał Kohut (dwa) i Mateusz Kluzek (jedno).

Również i w tym pojedynku gorzowskiej drużyny może być ciekawie. Piast z pewnością jest w nieco gorszej sytuacji niż Stilon pod względem zajmowanego miejsca.

Autor: Marcin Malinowski