Reklama

Tomasz Jeż trenerem Piasta. Debiut przeciwko Zagłębiu

egorzow.pl - Marcin
04/09/2014 17:09
W nadchodzący weekend czeka nas kolejna dawka trzecioligowych emocji. Będzie to już szósta kolejka zmagań w III lidze dolnośląsko-lubuskiej, a Piast Gorzów-Karnin podejmie Zagłębie II Lubin. Gorzowianie przystąpią do tego meczu pod wodzą nowego trenera.

Stało się to, o czym w kuluarach mówiło się od kilkunastu dni. Po pięciu meczach bez zwycięstwa, w których "czerwono-czarni" zdobyli zaledwie dwa punkty, Jerzego Wandelta na stanowisku szkoleniowca zastąpił... Tomasz Jeż. Były trener Stilonu Gorzów zaledwie na dwa miesiące rozstał się z piłką nożną i teraz powraca do prowadzenia zespołu. Przed nim jednak niełatwe zadanie, bo los rzucił go od razu na głęboką wodę. Przeciwnikiem będzie ósma obecnie drużyna rozgrywek, choć zapewne wciąż mają aspiracje na awans. Tak było przecież w poprzednim sezonie, gdy rezerwy Zagłębia Lubin długo utrzymywały się w czole tabeli. Teraz jest nieco gorzej, ale ekipa Pawła Karmelity może w pełni skupić się na lidze.

Sezon rozpoczęli niezbyt dobrze, bo od pucharowej przegranej z Chrobrym Głogów 1:3. Honorowe trafienie zapisał przy swoim nazwisku Krzysztof Piątek. Inauguracja ligi była nieco lepsza, choć niełatwa, bo starcie z beniaminkiem z Brzegu Dolnego rozstrzygnęło się dopiero w ostatnich minutach i to za sprawą samobójczego trafienia Mateusza Szczura. Lubinianie wygrali na wyjeździe 2:1. Potem jednak bezbramkowo zremisowali u siebie z Polonią Trzebnica. Wydawało się, że na właściwe tory powrócili w następnej kolejne, rozbijając następnego z beniaminków 4:1. Do bramki Dębu Przybyszów trafiali Damian Kowalczyk z rzutu karnego, Filip Jagiełło, Bartosz Jaroszek i Damian Kowalczyk. Drugi z wymienionych dwukrotnie strzelił też przeciwko Formacji Port 2000 Mostki. Goście okazali się jednak zbyt silni, wygrywając 3:2. Przed tygodniem, na wyjeździe, Zagłębie przegrało zaś 0:1 z Polonią-Stal Świdnicą. Odbili to sobie w Pucharze Polski. Mecz z Chrobrym był w ramach rundy przedwstępnej krajowego już etapu. Po nieudanym podejściu gracze z Lubina wrócili na szczebel Dolnośląskiego ZPN - Legnica i ograli aż 9:1 Wilki Różane.

Ten sezon na razie nie jest zbyt dobry dla podopiecznych Pawła Karmelity, który ponownie ma do swojej dyspozycji niezwykle szeroką kadrę. To zaleta bycia rezerwowym zespołem drużyny do niedawna jeszcze ekstraklasowej. Dotychczasowa postawa nie oznacza jednak łatwiejszego zadania dla Piasta Gorzów-Karnin, dla którego te rozgrywki są na razie wręcz fatalne. Gorzowianie są na przedostatnim miejscu w tabeli. Terminarz nie jest dla nich zbyt łaskawy, ale sama drużyna nie gra najlepiej. Nadzieja w Tomaszu Jeżu, który chce to wszystko jak najszybciej poukładać. Nie można się jednak spodziewać rezultatów już w najbliższym spotkaniu. Wygrana Piasta z Zagłębiem będzie traktowana jako spora niespodzianka.

Początek meczu w sobotę, 6 września, o godzinie 11 na Stadionie SOSiR przy ul. Łagodzińskiej w Gorzowie.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do