Teraz Lechia, a potem po puchar. Piast kończy III ligę
egorzow.pl - Marcin
05/06/2014 17:26
W najbliższą sobotę zespół Piasta Gorzów-Karnin meczem z Lechią Dzierżoniów zakończy rozgrywki III ligi dolnośląsko-lubuskiej w sezonie 2013/2014. Obie drużyny mogą zagrać bez ciśnienia, aczkolwiek stawką tego spotkania będzie 10. miejsce w tabeli. Trzeba jednak pamiętać, że dla gorzowian nie będzie to ostatni pojedynek sezonu.
Przypomnijmy, że 11 czerwca podopieczni Jerzego Wandelta zagrają w finale Pucharu Polski Lubuskiego ZPN. W Mostkach zagrają przeciwko Stelmetowi UKP II Zielona Góra. Szkoleniowiec Piasta będzie miał jeszcze ostatnią okazję, by przetestować i dać trochę pograć swoim podstawowym zawodnikom przez starciem o trofeum. "Czerwono-czarni" mają zamiar zgarnąć puchar, ale to wcale nie będzie łatwe. Podobnie, jak spotkanie z Lechią Dzierżoniów. Ekipa z Karnina w minionych tygodniach nieco już spuściła z tonu. Pewni utrzymania gorzowianie skupili się na rozgrywkach PP i od czasu porażki ze Stilonem nie wygrali ani jednej z kolejnych czterech ligowych potyczek. Udało się jedynie zremisować w Bielawie, gdzie ostatecznie padł wynik 3:3. Piast dwukrotnie stracił wtedy prowadzenie i potem sam musiał gonić wynik. Srogą lekcję drużyna Wandelta dostała także w domowym spotkaniu z Bystrzycą Kąty Wrocławskie i z MKS-em w Oławie (co na pewno nie ucieszyło Stilonu). Zwycięstwo gorzowsko-karnińska jedenastka osiągnęła za to w półfinale Pucharu Polski, ale był to mecz, który wymagał sporego wysiłku. Rozstrzygnięcie zapadło dopiero po dogrywce. Zwycięskiego gola strzelił w 114. minucie Wojciech Kaczmarek. Gorzowianie są nieco trapieni kontuzjami, dlatego w starciu przeciwko Lechii można spodziewać się składu oszczędnościowego.
W lepszej pozycji są goście, bo to oni zajmują 10. miejsce i mają 45 punktów, czyli dwa "oczka" więcej od Piasta. Ostatnie tygodnie były jednak ciężką przeprawą dla drużyny prowadzonej przez Zbigniewa Soczewskiego, która walczyć musiała z czołówka tabeli. We Wrocławiu z rezerwami Śląska przegrali 0:1, zaś w Mostkach Formacja Port 2000 rozbiła dzierżoniowian aż 2:6. Honor Lechii próbowali ratować Denis i Adrian Leśniarek. Ten drugi wraz z Łukaszem Maciejewskim pomógł wygrzebać się z dołka w następnej kolejce, dając dość nieoczekiwane zwycięstwo nad Zagłębiem II Lubin. Przed tygodniem ekipa z Dolnego Śląska zremisowała zaś 1:1 z outsiderem rozgrywek, GKS Kobierzyce. Jeden punkt zapewnił Oktawian Waligóra. Oprócz wyżej wspomnianych obrońcy Piasta będa musieli uważać też na Łukasza Maciejewskiego, Damiana Niedojada, Pawła Ochotę i Kamila Śmiałowskiego. Lechia jest jednym z tych zespołów, który strzela całkiem sporo bramek, ale jeszcze lepiej przedstawia się ich obrona. Drużyna z Dzierżoniowa straciła zaledwie 43 bramki, co jest szóstym wynikiem w III lidze. Lepsze są ekipy Ślęzy, Oławy, Stilonu, Zagłębia i Formacji.
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że będzie to mecz o tzw. pietruszkę. Jedyną motywacją mogą być premie od prezesów za zajęcie 10. miejsca. Kiedyś takową oferował Jerzy Leśniewski dla swoich graczy w Piaście Gorzów-Karnin. Tym razem jednak gorzowianie będą się chcieli raczej skupić na Pucharze Polski. Nieprzewidywalność sportu nakazuje nam jednak wierzyć, że obejrzymy całkiem ciekawe spotkanie na zakończenie sezonu.
Początek meczu z Lechią Dzierżoniów w sobotę, 7 czerwca, o godzinie 17 na stadionie SOSiR przy ul. Łagodzińskiej w Gorzowie.
Komentarze opinie