Reklama

Szybki koniec pucharowej przygody Piasta (relacja)

19/07/2014 17:48
Niespodzianki nie było. Na stadionie przy ulicy Łagodzińskiej Piast Gorzów-Karnin uległ drugoligowemu Rakowowi Częstochowa 0:5. Wynik ten i tak należy traktować jako najniższy wymiar kary. Przyjezdni byli parę klas lepsi i nie ma się czemu dziwić, bo miejscowi zagrali w większości młodzieżowcami.

Bez dwóch zdań podopieczni Jerzego Brzęczka przeważali od pierwszych minut, ale ciężko im było sobie stworzyć klarowną sytuację. Po raz pierwszy szyki obronne miejscowych poprzestawiał Robert Brzęczek, który wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam został zatrzymany przez Arkadiusza Fabiańskiego. W 31. minucie syn szkoleniowca przyjezdnych był już skuteczniejszy. Minął on linię defensywną gospodarzy i tym razem nie dał szans „Fabianowi”. Z minuty na minutę czerwono-niebiescy coraz częściej kotłowali się pod bramką gospodarzy. W 37. minucie Adrian Kural dostał świetną piłkę z głębi pola i w sytuacji sam na sam uderzył tuż obok słupka. Błędu nie popełnił już siedem minut później. Z prawej strony wrzucił do niego Wojciech Reiman i zdołał on wbić piłkę głową do siatki. Chwilę wcześniej, w podobnej sytuacji, w poprzeczkę trafił Paweł Baraniak. Pierwsza część spotkania zakończyła się „skromnym”prowadzeniem częstochowian, 2:0.

Po zmianie stron obraz gry pozostał niezmieniony. Częstochowianie raz po raz rozmontowywali defensywę czerwono-czarnych, co przyniosło skutek już w 50. minucie. W polu karnym piłkę dostał Robert Brzęczek, który ponownie nie dał szans Fabiańskiemu. Po tym trafieniu nastąpił przestój w grze. Nie oznacza to, że Raków już nie atakował, ale jego zawodnicy częściej wymieniali się piłką w środkowych rejonach boiska. Piast parę razy próbował zbudować akcję, ale zazwyczaj kończyło się to na czterdziestym metrze od bramki przeciwnika. W końcówce gorzowsko-karnińska jedenastka już całkowicie opadła z sił i częstochowianie dołożyli jeszcze dwa trafienia. W 81. minucie błąd popełnił „Fabian” i przed praktycznie pustą bramką stanął Artur Pląskowski, który nie śmiał zmarnować tej okazji. Co ciekawe, golkiper Piasta parę chwil wcześniej popisał się znakomitą interwencją po uderzeniu Dariusza Pawlusińskiego. Wynik spotkania ustalił Pląskowski w 88. minucie. Częstochowianin bez problemu wszedł w pole karne czerwono-czarnych i mocnym uderzeniem z ostrego kąta wbił gola na 5:0 dla Rakowa.

Jerzy Wandelt (trener Piasta): Jesteśmy dopiero na etapie budowy zespołu, dobrze, że taki przeciwnik nam wpadł, bo to pokazało, którzy chłopcy nadają się do grania w III lidze, a którzy nie. Dwa tygodnie to stanowczo za mało, żeby wnioski wyciągnąć. Raków nic wielkiego nie zagrał, a jedynie starał się grać normalną piłkę, zaś u nas niektórzy po trzydziestu minutach powinni być zmienieni. Trzeba od poniedziałku ostro wziąć się do pracy i poszukać na gwałt dwóch środkowych obrońców i jednego środkowego pomocnika. Muszą to być przed wszystkim starsi zawodnicy, żeby oni tę młodzież ogarnęli. Jeden z testowanych przeze mnie zawodników nadaje się do gry.

Jerzy Brzęczek (trener Rakowa): Przede wszystkim trzeba podkreślić to, że w zespole Piasta było wielu młodych zawodników. Pod względem przygotowania zdecydowanie przewyższaliśmy ten zespół. Naszym celem był awans do kolejnej rundy i to wykonaliśmy, ale patrząc realnie wynik ten mógł być wyższy. Każdy mecz jest pożyteczny. Spodziewaliśmy się trochę wyższego poziomu ze strony przeciwnika, ale przypuszczam, że część zawodników dopiero zaczyna grać w piłce seniorskiej.

Piast najbliższy mecz kontrolny rozegra w przyszłą sobotę. Jego rywalem będzie drużyna z IV ligi, Czarni-Browar Witnica.

Piast Gorzów-Karnin - Raków Częstochowa 0:5 (0:2)
Brzęczek 31`, 50`, Kural 44`, Pląskowki 81`, 87`

Piast: Fabiański, Buda, Kaczmarek, Gilarski, Kożuchowski (53` Piasek), Pakuła, Rutkowski (66` Płucienniczak), Świło (46` Łuś), Startek, Kiwak, Szamotulski.

Raków: Wróbel, Góra, Da Silva, Reiman, Kmieć, Pawlusiński, Brzęczek (57` Świerk), Holik, Kural (57` Pląskowski), Buczkowski, Baraniak (57` Mańka).

Konrad Baranowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do