Dość krótką przerwę mieli piłkarze Stilonu Gorzów, którzy z wysokiego C zaczną grę w nowym sezonie. III liga dolnośląsko-lubuska startuje za pół miesiąca, ale jeszcze w lipcu gorzowianie zagrają co najmniej jedno ważne i ciekawe spotkanie. W sobotę zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski.
"Niebiesko-biali" przeszli długą drogę, zaczynając od drugiej rundy okręgowego Pucharu Polski. Ze stratą zaledwie dwóch bramek i zdobyczą w ilości dwunastu dostali się na szczebel wojewódzki, gdzie kolejni rywale przekonywali się o sile podopiecznych Artura Andruszczaka. Choć sezon ligowy nie był zbyt udany, głównie ze względu na słabszą rundę jesienną, to powetowano go sobie znakomitą wiosną, która zwieńczona została wygraną w finale Pucharu Polski Lubuskiego ZPN. Stilon rozbił A-klasowy Mieszko Konotop 5:0. Najtrudniej było wcześniej, bo w półfinale, gdzie mocny opór postawiła Tęcza Krosno Odrzańskie. Stilonowcy wygrali jednak 1:0 po bramce Rafała Świtaja w końcówce spotkania. Sam finał okazał się formalnością, gdyż dla Mieszka to i tak był już ogromny sukces.
W ten sposób gorzowski zespół otrzymał prawo do startu na krajowym szczeblu Pucharu Polski, a losowanie, które odbyło się 17 czerwca, zestawiło ekipę z lubuskiego z Kotwicą Kołobrzeg. Drużyna ta w zeszłym sezonie utrzymała się w II lidze, ale miała sporo szczęścia, gdyż przed degradacją uchronił ją brak licencji dla spadkowicza z I ligi - Widzewa Łódź, a w pucharze przeszła podobną drogę do Stilonu, ale... dwa sezony temu. Wygrali na szczeblu zachodniopomorskim i już w poprzednim roku grali w Pucharze Polski. Tym razem w rundzie wstępnej centralnych rozgrywek znaleźli się dzięki przepisom, które do etapu kwalifikowały 18 zespołów II ligi z sezonu 2014/15. W poprzednim sezonie na tymże szczeblu swój udział zakończyli, rundę przedwstępną przechodząc dzięki rezygnacji Limanovii Limanowa. Do największych sukcesów tego zespołu należą: 6 miejsce w II lidze (2008/2009), III runda Pucharu Polski (2000/2001) i zdobycie Pucharu Polski na szczeblu Zachodniopomorskiego ZPN (2007/2008 i 2011/2012).
Pojedynek ten ma też drugie dno, bo gości mogą przyjść wesprzeć kibice z... Gorzowa. Fani Stali Gorzów mają bowiem układ zgodowy z Kotwicą. Mimo wielu obaw mecz odbędzie się jednak bez przeszkód, a kibice obu klubów będą mogli obejrzeć spotkanie z trybun.
Faworytem spotkania wydają się być kołobrzeżanie. Tytuł II-ligowca zobowiązuje. Stilon ma jednak atut własnego boiska. W tym roku doszło już do starcia między tymi ekipami. W Kołobrzegu padł remis 1:1. Bramkę dla gorzowian zdobył Rafał Timoszyk. Zwycięzca sobotniego pojedynku zmierzy się z wygranym z pary Grunwald Ruda Śląska - Stal Stalowa Wola.
Początek meczu Stilonu z Kotwicą w sobotę, 18 lipca, o godzinie 17 na Stadionie OSiR przy ul. Olimpijskiej.
Komentarze opinie