Stilon rozpoczyna nowy sezon meczem z Formacją Port 2000
egorzow.pl - Marcin
02/08/2012 12:26
Już w sobotę inauguracja sezonu IV-ligi. W Mostkach Formacja Port 2000 podejmie Stilon Gorzów. Dla obu ekip cel na rozpoczynające się rozgrywki jest jeden: awans do III ligi.
Formacja Port 2000 jest beniaminkiem IV ligi lubuskiej, ale hucznie zapowiada, że będzie się bić o kolejny już w swojej krótkiej historii awans. Zespół powstał w 2007 roku i tylko w sezonie 2010/2011 nie zajął miejsca premiowanego awansem, pozostając w klasie okręgowej. Drużyna ta jest niezwykle bramkostrzelna, co pokazały przedsezonowe sparingi. Zwycięstwa 6:2 z Błękitnymi Toporów i 10:1 z Syreną Zbąszynek mówią same za siebie. Gdy dodamy do tego Puchar Łęczy, w którym wygrywali z III-ligowymi Piastem Karnin, Ilanką Rzepin i IV-ligową Spójnią Ośno Lubuskie oraz 1:0 z III-ligowymi Błękitnymi Stargard Szczeciński i 4:2 z Calistą Kalisz, która spadła z II-ligi to widać, że potencjał ekipy prowadzonej przez Rafała Wojewódkę jest ogromny. Podczas meczu największa uwaga będzie z pewnością skupiona na byłym zawodniku m. in. Jagielloni Białystok i GKP Gorzów, czyli Tomaszu Pawlaku, który to jest jednym z najskuteczniejszych zawodników z Mostków. Do bramki rywali często drogę znajdują też Szymon Juszczak i Krzysztof Sikora, który przeszedł do Formacji Port 2000 z Pogoni Barlinek.
Stilon nie miał aż tak łatwo w okresie przygotowawczym. Drużyna musiała zostać zbudowana na nowych podwalinach po odejściu kapitana Adama Więckowskiego. Kilku zawodników pozostało, a wśród nich ofensywnie nastawiony obrońca, Radosław Somrani. To właśnie on strzelił pierwszą i jedyną bramkę w sparingu z grającą w okręgówce Wartą Słońsk, który rozpoczął okres test-meczów. Później było 4:1 w pojedynku z ligowym rywalem, Czarnymi Witnica. Hat-tricka dla "niebiesko-białych" strzelił nowy nabytek, Paweł Posmyk. Ten zawodnik również w kolejnych meczach całkiem nieźle się spisywał. 21 lipca odbył się historyczny wręcz, przyjacielski mecz z Chrobrym Głogów, ostatecznie wygranym 1:0 po bramce Damiana Szałasa, który także przed tym sezonem dołączył do Stilonu. Do kadry trafił też powracający do Gorzowa Dawid Dłoniak, który spisywał się znakomicie w gorzowskiej bramce. Szanse dostawał też Grzegorz Szymański, zakontraktowany tuż przed meczem z Chrobrym. Zagraliśmy jeszcze z Wartą Międzychód, wygrywając 3:1 po dwóch bramkach Roberta Kozioły i jednej Posmyka, a na koniec zremisowaliśmy z III-ligowym Dębem Dębno 2:2. Do miasta nad Wartą powróciło wielu graczy, którzy w przeszłości już grali w Gorzowie. Warto wspomnieć chociażby Macieja Truszczyńskiego. Swoim doświadczeniem zespół będzie nadal wspierany przez Artura Andruszczaka.
Obie drużyny jeszcze nie grały przeciwko sobie i obie mają coś do udowodnienia. Kto wie, czy to spotkanie nie zaważy na końcowym układzie tabeli. Trudno wyrokować, gdyż tak naprawdę nie sposób ocenić potencjał drużyny po paru sparingach, w których zawodnicy nie grali z meczowym obciążeniem. Kto wytrzyma presję i będzie lepiej czuł się na stadionie w Mostkach? O tym przekonamy się już w sobotę, 4 sierpnia. Początek meczu o godzinie 11.
Komentarze opinie