Reklama

Stilon powalczy o trzy punkty w Czerwieńsku

18/04/2013 19:20
Tydzień po tym, jak Stilon rozgromił 9:0 Polonię Słubice, czeka go pierwsze na wiosnę spotkanie wyjazdowe. Podopieczni Tomasz Jeża pojadą do Czerwieńska. Tam Niebiesko-Biali zagrają z Piastem. Niekwestionowanym faworytem tego pojedynku są oczywiście gorzowianie, ale rewelacyjny beniaminek IV ligi na pewno nie odpuści. Za liderem tabeli przemawia oczywiście fakt, że na południe województwa uda się zapewne kilkuset kibiców, którzy wspierać będą swoich zawodników.

W ubiegłą sobotę mieliśmy niesamowity pokaz siły w wykonaniu gorzowian. Co prawda po pierwszej połowie Stilon prowadził tylko jeden do zera, ale osiem trafień w ciągu drugiej części spotkania spowodowało częste wybuchy euforii na dosyć mocno zaludnionych trybunach. Niebywałą formą w tamtej batalii błysnął Paweł Posmyk. Nasz super snajper golkipera rywala pokonywał aż pięć razy. Dzięki temu aktualnie Posmyk w klasyfikacji strzelców jest na pierwszej pozycji, z 24 bramkami na koncie. Dla Niebiesko-Białych były jednak również ważne meldunki z Nowej Soli. Tamtejszy Dozamet podejmował u siebie naszego największego konkurenta w walce o wygranie tej ligi, Formację Port 2000 Mostki. Ku zaskoczeniu obserwujących te rozgrywki, podopieczni Rafała Wojewódki ulegli na wyjeździe 0:1, dzięki czemu na pozycję lidera wskoczył Stilon. Aktualnie gorzowianie mają jeden punkt przewagi nad Formacją, ale przypomnijmy, że w maju zagramy spotkanie ligowe na stadionie przy ulicy Myśliborskiej 1, co powoduje, że faworytem rywalizacji staje się Stilon. Pod znakiem zapytania stoi występ Adama Gruszeckiego w pojedynku z Piastem. Na ból kolana uskarża się również Przemysław Janas. W Czerwieńsku na pewno zabraknie również Amadeusza Kłodawskiego.

Piast Czerwieńsk, jak na beniaminka, w IV lidze lubuskiej sprawuje się świetnie. Nasz najbliższy rywal zajmuje aktualnie trzecią pozycję w tabeli, dzięki czemu znajduje się za plecami hegemonów finansowych i sportowych naszej ligi: Stilonem i Formacją. Podopieczni Mirosława Nowakowskiego rozegrali w tym sezonie szesnaście spotkań, po których mają na koncie 27 punktów. Czerwieńszczanie dotąd wygrywali osiem razy, a ulegali swoim rywalom pięć razy. Oprócz tego Piast trzy razy remisował. Ostatnio Niebiesko-biało-czerwoni zwyciężyli na wyjeździe z Błękitnymi 1:0, po bramce Macieja Kamińskiego, z kontrowersyjnego rzutu karnego. Podopieczni Mirosława Nowakowskiego mają aktualnie na swoim koncie tyle samo punktów, co Błękitni Lubno i Odra Bytom Odrzański. Wyróżniającym się zawodnikiem, w barwach Piasta, jest pomocnik, Grzegorz Lipiński. Jak dotąd strzelił on cztery bramki i zaliczył siedem asyst. Najskuteczniejszym strzelcem drużyny jest za to Łukasz Michalski, który dotychczas zgromadził na swoim koncie sześć trafień. Mimo miejsca na podium w IV lidze, Piast ma niekorzystny bilans bramkowy: 26-30.

Z Piastem w całej historii swojego istnienia Niebiesko-Biali grali tylko...raz. Spotkanie to odbyło się w trakcie rundy jesiennej bieżącego sezonu. Podopieczni Tomasza Jeża nie dali najmniejszych szans Niebiesko-biało-czerwonym i wygrali u siebie 4:0. Jest to ten pamiętny mecz w trakcie którego trybuny stadionu przy ulicy Myśliborskiej były puste. Wiązało to się z zakazem zorganizowania spotkania , wydanym przez policję. Mimo tego kibice Stilonu prowadzili gorący doping tuż za obiektem OSiRu. Bardzo dobry mecz rozegrał wtedy Dawid Kaniewski, który dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. Po jednym trafieniu dołożyli Paweł Posmyk i Mateusz Trachimowicz.

Mecz pomiędzy Piastem a Stilonem odbędzie się w najbliższą sobotę (tj. 20 kwietnia). Do batalii dojdzie na Stadionie Miejskim im. Romana Winnickiego w Czerwieńsku, który posiada 1200 miejsc siedzących. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 16.

Konrad Baranowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do