Stilon na puchar w nowych koszulkach i z nowym sponsorem

W środę Stilon Gorzów rozegra kolejny mecz w ramach Okręgowego Pucharu Polski. W ćwierćfinale "niebiesko-biali" zmierzą się z Błękitnymi Olbrachtów. Na to spotkanie piłkarze z Gorzowa wybiegną już w nowych koszulkach, a to za sprawą nowego sponsora klubu.

Nowym partnerem gorzowskiego Stilonu została firma AJ Lex. - Od dnia dzisiejszego logo firmy będzie widniało na koszulkach naszych zawodników, występujących w III lidze. Dziękujemy bardzo za pomoc. Każdy kolejny sponsor to korzyści finansowe i bardzo duży pozytyw dla klubu, który może się rozwijać. Umowa będzie obowiązywała do końca roku - tak specjalną konferencję prasową rozpoczął Robert Kozioła, wiceprezes zespołu.

Dlaczego sponsor zdecydował się pomóc tylko do końca roku? Co z rundą wiosenną 2016? - To początek naszej współpracy. Firma chce zobaczyć, jakie z tego będą korzyści dla niej. Mam nadzieję, że będziemy współpracować na dłuższą metę. Wiążemy z tą firmą spore nadzieje - kontynuował były zawodnik.

Czym zajmuje się AJ Lex? - Pomagamy w obsłudze prawnej osób poszkodowanych w wypadkach. Są to głównie roszczenia objęte systemem ubezpieczeń, zarówno obowiązkowych, jak i dobrowolnych, czyli wypadki samochodowe, komunikacyjne, w pracy, ZUS, itp. - wyjaśnił Stanisław Czerczak, prezes zarządu firmy. - Zdecydowaliśmy się wejść w sponsorowanie Stilonu Gorzów, ponieważ stwierdziliśmy, że jest to najbardziej rozpoznawalna gorzowska marka sportowa w Polsce, a działalność naszej firmy nie ogranicza się do tylko do Gorzowa, czy województwa lubuskiego, ale działamy na terenie całego kraju - dodał, tłumacząc decyzję o sponsorowaniu piłkarzy.

Kwota umowy została oczywiście objęta tajemnicą handlową. Poruszono jednak jeszcze jedną kwestię. W ostatnich czasie nastąpił mały wysyp sponsorów. Żużlowa Stal Gorzów do swojej nazwy pozyskała firmę MONEYmakesMONEY.pl. Siatkarze GTPS-u również mogą liczyć na tytularny sponsoring tego internetego kantoru, o ile awansują do I ligi. Takich działań nie planuje jednak Stilon Gorzów, który w swojej historii nigdy nie miał dodatkowych członów w nazwie. - Na tę chwilę nie ma takiej opcji. To musiałby sponsor z naprawdę poważnymi pieniędzmi - skwitował Kozioła.

W środę Stilon pojedzie do Olbrachtowa. Tamtejsi Błękitni to dziewiąty obecnie zespół zielonogórskiej klasy okręgowej. W swoim składzie mają jednak zawodników doświadczonych nie tylko pod względem wieku, ale także gry na III-ligowym poziomie. Dość wspomnieć Wojciecha Aksamitowskiego czy bramkarza Łukasza Budzyńskiego, który tej zimy przeszedł ze Sławy Balcerzak i Spółki. Trener gorzowskiej ekipy zwrócił szczególną uwagę na warunki, w jakim przyjdzie grać jego drużynie. - Do 6 czerwca mamy bardzo napięty terminarz. Będą dwa spotkania w mikrocyklu tygodniowym. Jak będziemy wygrywać w Pucharze Polski dojdzie jeszcze mecz finałowy, oczywiście na szczeblu okręgu. Jedziemy do drużyny z okręgówki. To będzie trudne spotkanie ze względu na stan boiska przeciwnika. Jesteśmy drużyną, która preferuje model gry krótkich i średnich podań. Murawa musi być więc idealna, żeby to nam wychodziło. Mamy jednak plan na ten mecz - powiedział Artur Andruszczak.

Wspomniany przez szkoleniowca napięty terminarz oznacza grę w weekendy i w środku tygodnia. Po meczu pucharowym Stilon Gorzów czeka derbowy pojedynek z Piastem Gorzów-Karnin.

Początek meczu ćwierćfinałowego Okręgowego Pucharu Polski w środę, 15 kwietnia, o godzinie 17 na Wiejskim Stadionie w Olbrachtowie.

Autor: Marcin Malinowski