Reklama

Stilon jedzie do Grabika. Będą kolejne punkty?

egorzow.pl - Marcin
12/04/2012 21:13
Piłkarze Stilonu Gorzów są ostatnio w fantastycznej formie. Od początku rundy wiosennej odsyłają z kwitkiem każdego rywala. W sobotę kolejna okazja do powiększenia dorobku punktowego i awansu w tabeli. "Niebiesko-biali" zmierzą się na wyjeździe z będącą także w dobrej formie Spartą Grabik.

W ramach 21. kolejki IV ligi lubuskiej zmierzą się ze sobą piątą i trzynasta drużyna tabeli. Dla graczy Tomasza Jeża będzie to niezwykle ważny pojedynek w kontekście układy tabeli, w której panuje niesamowity ścisk. Drużyny z miejsc 2-7 dzielą zaledwie cztery punkty. Stilon do drugiej Spójni Ośno Lubuskie traci trzy oczka. W tej kolejce wicelider zmierzy się z liderem Sprotavią Szprotawa, co może spowodować jeszcze większy ścisk w czele tabeli. Przejdźmy jednak do naszych sobotnich rywali.

Runda wiosenna zaczęła się wyśmienicie dla podopiecznych Grzegorza Kopernickiego. Wygrali z Odrą w Bytomiu Odrzańskim 3:2. Aby to osiągnąć musieli się nieźle napracować, gdyż przegrywali już 2:0, a odrabianie strat rozpoczęli w 70. minucie. Bohaterem tamtego spotkania był Przemysław Flaga, który strzelił dwie kolejne bramki. Trzeci gol dla Sparty padł na sekundy przed końcem meczu i był dziełem przypadku, gdyż Flaga dośrodkowywał, ale piłka odbiła się tak nieszczęśliwie od obrońcy, że wpadła do bramki. Kolejne dwie kolejki były dla Grabika mniej szczęśliwe. Najpierw przegrana 1:2 u siebie z Koroną Kożuchów, a następnie nieszczęśliwy remis w Witnicy z Czarnymi 2:2. Zwycięstwo było blisko, ale sędzia w doliczonym czasie gry podyktował karnego dla witniczan i ostatecznie zakończyło się remisem. Sparta odbiła to sobie w kolejnym meczu, urządzając sobie festiwal strzelecki w meczu z Pogonią Skwierzyna. Pomimo niesprzyjających warunków i przerwania meczu na 10 minut piłkarze z Grabika strzelili aż dziewięć goli, a pozwolili sobie stracić tylko jednego tuż przed przerwą. Po trzy bramki w tamtym pojedynku strzelili Łukasz Kaczorowski i Michał Matysiak. Po jednej dołożyli zaś Flaga, Paweł Niewiadomski i Jarosław Owsiany. Matysiak i Flaga są w ścisłej czołówce ligi pod względem zdobytych bramek. Jeszcze przed wygranym 4:2 meczu z Dębem Przybyszów pierwszy z nich był drugi w klasyfikacji z 15 trafieniami, a drugi dwa oczka niżej z 10 golami na koncie.

Stilonowcy natomiast kontynuują nadal passę zapoczątkowaną jeszcze w rundzie wiosennej. Wygrana 6:0 z Tęczą Krosno Odrzańskie było już siódmym meczem bez porażki. W tym czasie tylko w 17. kolejce zremisowaliśmy 1:1 z Dębem Przybyszów. Na największe pochwały w naszym zespole zasługuje doświadczony Artur Andruszczak, który ma udział niemal przy każdej bramce swojego zespołu. Sporo do gry wnosi także Sebastian Żłobiński, wykonujący wiele stałych fragmentów gry i oskrzydlający akcje. To właśnie po ich podaniach gole zdobywają m. in. Mateusz Arcimowicz i Adrian Wieczorek. Być może już w sobotę do siatki trafiać znów będzie Rafał Cipiński, który był ostatnio kontuzjowany, chociaż jego występ jest bardzo niepewny. Wciąż niedostępny dla szkoleniowca gorzowian będzie Radosław Somrani, który doznał urazy ręki w spotkaniu z Meprozetem Stare Kurowo. Kibice liczą zaś na dobrą grę Pawła Cieracha i Michała Sławińskiego.

Czekamy na kolejny dobry mecz naszych piłkarzy i kolejne trzy punkty. Sport jest nieprzewidywalny, więc mimo różnicy miejsc w tabeli to spotkanie wcale nie musi być nudne. Początek pojedynku w sobotę, 14 kwietnia, o godzinie 16 na boisku w Grabiku.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do