Stilon Gorzów wygrywa 3:0 z Lechią Dzierżoniów

Stilon ma pierwsze trzy punkty tej wiosny! W Dzierżoniowie Stilon pokonał tamtejszą Lechię 3:0. Dwa razy trafił Paweł Posmyk, raz Łukasz Maliszewski.

- Na boisko w Dzierżoniowie wyszedł zupełnie inny zespół niż tydzień temu - mówił po meczu trener Tomasz Jeż. Faktycznie, choć Lechia do ścisłej czołówki nie należy to było wiadomo, że niebiesko-biali staną naprzeciw jednemu z najlepiej broniących zespółów w lidze. I przeciwstawili się skutecznie. Jeszcze przed upływem pierwszych dziesięciu minut Łukasz Maliszewski trafił w słupek. Z kolei w 18. minucie uderzenie Macieja Sędziaka świetnie sparował golkiper Lechii. Ataki gości przyniosły owoc siedem minut później. Piłkę z prawej strony wywalczył Paweł Posmyk, popędził, dośrodkował wprost pod nogi Maliszewskiego a pomocnik Stilonu z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki.

Lechia próbowała odpowiedzieć, ale bez większego skutku. Zespół Tomasza Jeża z kolei zaczął drugą połowę jeszcze lepiej niż pierwszą. Już po czterech minutach od wznowienia zamiana ról. Maliszewski dograł do Posmyka a snajper Stilonu zdobył swojego gola numer 13 w tym sezonie. Do prowadzącego z czternastoma bramkami Tomasza Pawlaka z Formacji Port 2000 Mostki, wychowanek Lubuszanina Drezdenko doszlusował w 63. minucie meczu, kiedy to strzałem w długi róg ustalił wynik spotkania. Nasz zespół od tego momentu zwolnił tempo, ale przez cały czas kontrolował grę. Lechia mogła zdobyć honorowego gola na na kwadrans przed końcem, kiedy to Dawid Dłoniak tylko mógł spojrzeć na futbolówkę odbijającą się od poprzeczki. Na więcej gospodarzy nie było stać.

Lechia Dzierżoniów - Stilon Gorzów 0:3 (0:1)

bramki: Maliszewski 25`, Posmyk 49`, 63`

Stilon: Dłoniak- Suchowera, Kozioła, Somrani, Szwiec - Wiśniewski, Maliszewski, Świtaj (71` Timoszyk), Sędziak (67` Werbski), Posmyk (84` Rosołowicz) - Ziajka (75` Nowaczewski).