Reklama

Stilon Gorzów powalczy o powrót na zwycięski szlak

04/04/2014 16:02
Szybkie tempo rozgrywek III ligi dolnośląsko-lubuskiej powoduje, że gorzowski Stilon w sobotę rozegra drugi mecz w tym tygodniu. Tym razem podopieczni Tomasza Jeża podejmą na stadionie OSiR przy ulicy Olimpijskiej Foto-Higienę Gać. Jeżeli niebiesko-biali nie chcą wyczerpać cierpliwości kibiców, to w najbliższym pojedynku muszą zdobyć trzy punkty. Mecz z zespołem z województwa dolnośląskiego łatwym spotkaniem jednak nie będzie.

Gorzowianie w pierwszych czterech spotkaniach rundy wiosennej zdobyli cztery punkty. Stilon w meczach wyjazdowych pokonał Lechię Dzierżoniów (3:0) i zremisował ze Steinpol-Ilanką Rzepin (3:3). Jeżeli chodzi o spotkania domowe, to wygląda to już nieco słabiej. Przed własną publicznością gorzowianie ulegli bezpośrednim rywalom w walce o awans, czyli MKS Oława i Ślęzie Wrocław, kolejno 1:3 i 0:1. W ostatnią środę niebiesko-biali zmierzyli się na wyjeździe z walczącą o utrzymanie Ilanką Rzepin. Mimo iż niebiesko-biali dwukrotnie byli na prowadzeniu, to z Rzepina potrafili wywieźć tylko remis. Dla gorzowian trafiali Adam Suchowera, Daniel Odziemkowski (trafienie samobójcze) i Patryk Nowaczewski, który jeszcze jesienią był zawodnikiem naszego rywala. Co ciekawe, był to dopiero pierwszy w tym sezonie remis Stilonu. W wyniku tego podopieczni Tomasza Jeża zajmują aktualnie 3. pozycję w tabeli ze stratą pięciu punktów do prowadzących rezerw Zagłębia Lubin i jednym do wicelidera, Ślęzy Wrocław. Należy przypomnieć, że niebiesko-biali mają również jeden mecz zaległy. 16 kwietnia gorzowianie zagrają na wyjeździe z MKS Oława, będzie to więc bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o awans do II ligi. W sobotę w barwach Stilonu zabraknie na pewno Pawła Posmyka, który za czerwoną kartkę w meczu ze Ślęzą został ostatecznie ukarany aż pięcioma meczami pauzy! Oprócz tego na boisku nie pojawią się jeszcze kontuzjowani Mateusz Trachimowicz i Radosław Janczylik.

W Gaci otwarcie mówią, że o awans się nie biją. Nie przeszkadza im to jednak w zajmowaniu wysokiego, piątego miejsca w tabeli. Podopieczni Krystiana Pikausa mają na swoim koncie 41 punktów, dzięki dwunastu wygranym i pięciu remisom. Gacianie pięciokrotnie w tym sezonie musieli też uznać wyższość swojego rywala. Aktualny bilans bramkowy czerwono-czarno-zielonych, to 38-32. W środę podopieczni Krystiana Pikausa podejmowali Piasta Żmigród. W meczu tym padł remis 2:2, a bramki dla gospodarzy zdobywali Łukasz Kucyniak i Jacek Sorbian. W składzie gacian dojdzie na pewno do jednej zmiany w stosunku do spotkania z żmigrodzianami. Na boisko nie wybiegnie Wojciech Strójwąs. Obrońca Foto-Higieny będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek. Najskuteczniejszym strzelcem gacian jest Paweł Synowiec. 22-letni wychowanek Inkopaxu Wrocław ma w tym sezonie na swoim koncie już dziewięć trafień.

Stilon i Foto-Higiena zmierzyły się jak dotąd w historii tylko raz i chodzi tutaj oczywiście o mecz z rundy jesiennej. Podopieczni Tomasza Jeża 31 sierpnia ubiegłego roku zwyciężyli w Gaci 2:1, ale nie był to dla gorzowian łatwy mecz. Bramki dla niebiesko-białych zdobywali wtedy Rafał Świtaj i Paweł Posmyk. Trafienie honorowe dla gospodarzy zaliczył Jacek Sorbian. Dobrze by było, gdyby gorzowianie przed własną publiką w końcu wygrali i wrócili tym samym na zwycięski szlak.

Do meczu niebiesko-białych z Foto-Higieną dojdzie w sobotę, 5 kwietnia, na stadionie przy ulicy Olimpijskiej. Pierwszy gwizdek sędziego został zaplanowany na godzinę 16.

Konrad Baranowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do