Reklama

Stilon Gorzów gra mecz na szczycie III ligi ze Ślęzą Wrocław

28/03/2014 07:02
Gorzowski Stilon po słabym początku rundy wiosennej zdołał się odgryźć w pierwszym meczu wyjazdowym. Podopieczni Tomasza Jeża przed tygodniem pokonali na wyjeździe Lechię Dzierżoniów 3:0 i trzeba przyznać, że w niczym nie przypominali grupy zagubionych piłkarzy z meczu z 15 marca, kiedy rywalem niebiesko-białych był MKS Oława. Z Lechią Stilon pokazał, dlaczego zajmował po rundzie jesiennej pierwsze miejsce w tabeli. Teraz, w meczu ze znacznie bardziej wymagającym rywalem gorzowianie będą mogli udowodnić zwyżkę formy. Rywalem niebiesko-białych będzie trzecia w tabeli Ślęza Wrocław.

Jak już wyżej zostało wspomniane, gorzowianie przed tygodniem udowodnili, że wpadka z MKS Oława to czysty przypadek. Niebiesko-biali bez większych problemów pokonali na wyjeździe zawsze groźną Lechię Dzierżoniów 3:0. Dla Stilonu trafiali Łukasz Maliszewski i profesor wśród napastników – Paweł Posmyk, który pokonał Łukasza Malca dwukrotnie. Snajper niebiesko-białych tym samym awansował na pozycję lidera klasyfikacji strzelców, ex aequo z Tomaszem Pawlakiem (Formacja Port 2000 Mostki), z czternastoma bramkami na koncie. Tego samego dnia Zagłębie II Lubin sensacyjnie zremisowało na wyjeździe z Prochowiczanką Prochowice 0:0, co pozwoliło podopiecznym Tomasza Jeża zrównać się w tabeli z „Miedziowymi”. Podopiecznych Pawła Karmelity w zbliżający się weekend czeka trudny wyjazd do Formacji Port 2000 Mostki, z którą być może zgubią punkty. Żeby Stilon po nadchodzącej kolejce znalazł się na pozycji lidera, musi zgarnąć trzy punkty ze Ślęzą, co także łatwym zadaniem nie będzie. W sobotę szkoleniowiec niebiesko-białych nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Mateusza Trachimowicza i Radosława Janczylika. Do gry wróci za to Damian Szałas, który z Lechią nie wystąpił z powodu kontuzji.

Wrocławianie nie mają szczęścia do walki o awans do II ligi. W ubiegłym sezonie konkurowali z mocnym Stelmetem UKP Zielona Góra, a w bieżącym mierzyć muszą się z rezerwami Zagłębia Lubin i Stilonem Gorzów. Na tę chwilę żółto-czerwoni zajmują trzecią pozycję w tabeli z „oczkiem” straty do dwóch pierwszych zespołów. Podopieczni Grzegorza Kowalskiego po dotychczasowych dwudziestu meczach mają na koncie 44 punkty, które zdobyli dzięki trzynastu wygranym i 5 remisom. Ślęza dwukrotnie musiała także uznać wyższość rywala. Bilans bramkowy żółto-czerwonych na tę chwilę, to 45-19. Wrocławianie zanotowali w miarę dobry początek rundy wiosennej. Zespół prowadzony przez Grzegorza Kowalskiego 15 marca zremisował na wyjeździe z Promieniem Żary 1:1, a przed tygodniem pokonał u siebie Piasta Żmigród 3:0. W tym ostatnim pojedynku trafienia dla wrocławian zaliczyli Grzegorz Rajter, Damian Celuch i Maciej Bielski. Najskuteczniejszym ligowym strzelcem żółto-czerwonych jest Grzegorz Rajter, który w tym sezonie w lidze zdobył dwanaście bramek. Nasi obrońcy i tak mogą częściowo odetchnąć, ponieważ w porównaniu z rundą jesienną siła ofensywna wrocławian nieco spadła wraz z odejściem Pawła Zielińskiego. Ofensywny pomocnik zimą przeszedł ze Ślęzy do ekstraklasowego Śląska Wrocław. Nie zmienia to jednak faktu, że w najbliższym meczu Dawid Dłoniak będzie zapewne często sprawdziany przez zawodników ze stolicy województwa dolnośląskiego.

Niebiesko-biali dotychczas mierzyli się z wrocławianami 25 razy. Bilans tych pojedynków korzystny jest dla gorzowian. Stilon zwyciężał z tym rywalem dwunastokrotnie, sześć razy przegrywał, a 7 razy na boisku padał remis. Bilans bramkowy tych starć, to 31-24 na korzyść niebiesko-białych. Jesienią jednak lepszy okazał się zespół ze stolicy województwa dolnośląskiego. Podopieczni Tomasza Jeża przegrali na wyjeździe ze Ślęzą 1:2. Bramki dla wrocławian zdobywali Paweł Zieliński i Grzegorz Rajter, a dla przyjezdnych trafił Tomasz Szwiec.

Do pojedynku na szczycie dojdzie w najbliższą sobotę, 29 marca, na gorzowskim stadionie przy ulicy Olimpijskiej. Początek meczu został zaplanowany na godzinę 15.

Konrad Baranowski
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2014-03-29 12:27:59

    Gorzowianin Nie wymagał, nie wymaga i nie będzie nigdy wymagał żadnego szacunku - to jest jakiś dziwny-małomiasteczkowy twór - jak Groclin ale w mniejszej skali

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2014-03-29 07:21:02

    Jegor Ale jest gorzowski i wymaga szacunku tak jak Stilon!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2014-03-28 19:07:59

    Gorzowianin Jegor ten hobbystyczny klubik na pewno gra dla 60 kibiców i kibicek!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2014-03-28 19:06:17

    Jegor Czy 3 ligowy Piast Gorzów gra w ten weekend???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do