Reklama

Stilon Gorzów 3:0 Orzeł Międzyrzecz w PP

03/10/2012 20:58
Stilon Gorzów wygrał mecz okręgowego Pucharu Polski z III-ligowym Orłem Międzyrzecz 3:0, dzięki czemu zapewnił sobie awans do IV rundy tych rozgrywek.

Mecz, który na trybuny przyciągnął około trzystu kibiców nie był porywającym widowiskiem. Drużynę, która jest zdecydowanym outsiderem trzecioligowych rozgrywek Niebiesko-Biali zaskoczyli już w 5 minucie. Dobre podanie w pole karne dostał Marin Antczak, który podał na praktycznie pustą bramkę do Mateusza Trachimowicza i ten ostatni nie miał problemów z wepchnięciem piłki do siatki. Po tej sytuacji podopieczni Tomasza Jeża nie poszli za ciosem, a postawili na skuteczną grę w defensywie. W konsekwencji tego, że obie drużyny nie paliły się ataków zrobiło nam się brzydkie widowisko. Okazję do podwyższenia Stilon miał dopiero w 24 minucie za sprawą Adriana Nowaka którego uderzenie minimalnie minęło słupek bramki bronionej przez Mateusza Bednarskiego. Na tę sytuację odpowiedział Orzeł stwarzając zagrożenie pod naszą bramką. Okazji jednak nie wykorzystał Ceciński, który minął się z dośrodkowaniem Kopecia. Później zarówno jedni jak i drudzy próbowali stwarzać jakiekolwiek sytuacje ale zazwyczaj brakowało przy ich wykonywaniu przysłowiowej kropki nad „i” w wyniku czego Stilon po pierwszej połowie prowadził 1:0.

Na drugą połowę Orzeł nie mając nic do stracenia wyszedł zapewne z zamiarem nastraszenia Stilonu. Drugi garnitur Niebiesko-Białych jednak od samego początku miał sporą przewagę, której nie potrafił przekuć na klarowne sytuacje bramkowe. W 55 minucie to Orzeł jednak był bliski wyrównania ale uderzenie głową Jedynaka (jest on grającym trenerem Orła) po rzucie rożnym było niecelne. Parę chwil później strzał oddał Kwiatkowski ale większych problemów z jego wyłapaniem nie miał nasz nominalnie drugi bramkarz Mateusz Ćwienk. Po tej sytuacji na boisko weszła trójka podstawowych zawodników (Posmyk, Kaniewski i Timoszyk) , a dodając do tego wpuszczonego wcześniej Sędziaka można było przewidzieć, że Stilon już będzie tylko atakował. Tak też się stało. Już w 83 minucie nasi praktycznie rozstrzygnęli sprawę awansu na swoją korzyść. Sędziak przebiegł z piłką blisko trzydzieści metrów, podał do niekrytego Posmyka a ten nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Orła podwyższając tym samym wynik na 2:0. To jednak nie był koniec popisów Stilonowców. Już w doliczonym czasie gry po rzucie rożnym piłkę dostał przed pole karne Kaniewski, który pięknym strzałem w samo okienko dał naszemu zespołowi wygraną 3:0 i awans do IV rundy okręgowego Pucharu Polski.

Losowanie par IV rundy odbędzie się w poniedziałek, a sam mecz w środę za dwa tygodnie.

Stilon Gorzów - Orzeł Międzyrzecz 3:0 (1:0)
Bramki: Trachimowicz 5`, Posmyk 83`, Kaniewski 90+1`

Stilon: Ćwienk - Starościak, Hajdasz, Gruszecki, Somrani, Trachimowicz (69` Timoszyk), Janczylik (65` Kaniewski), Kuliński (46` Sędziak), Szałas, Nowak, Antczak (71` Posmyk).

Orzeł: Bednarski - Gołost, Kinal (78` Pałubiak), Jedynak, Kopeć, Humeniuk (46` Gołost), Kwiatkowski, Cieciński, Rejba, Rejba, Śliwiński.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do