Reklama

Stalowcy z czwartym zwycięstwem w II lidze?

egorzow.pl - Marcin
01/10/2015 19:43
Wymarzony start sezonu notują piłkarze ręczni Stali Gorzów, grający w II lidze pomorskiej. Na niepewnym gruncie, bez zbyt dobrej znajomości rywali, wygrali już trzy pojedynki i w najbliższą sobotę dążyć będą do czwartego zwycięstwa w ogóle, a drugiego przed własną publicznością.

"Żółto-niebiescy" udanie zaczęli rozgrywki, wygrywając na wyjeździe 32:27 z Tytanami Wejherowo, czyli drużyną, o której mówi się, że ma aspiracje na awans. W drugiej kolejce w Gorzowie polegli zaś gracze Gwardii Koszalin, przegrywając 21:33. To był prawdziwy pokaz siły podopiecznych Janusza Szopy. Po kilku minutach prowadzili aż 6:0. Uzupełniony został także skład, gdyż wcześniej nie udało się załatwić wszystkich formalności związanymi z grą byłych akademików z Zielonej Góry - Piotra Książkiewicza i Roberta Górala. Najciekawsze i, jak dotąd, najtrudniejsze starcie gorzowianie stoczyli w Brodnicy. Tamtejszy MKS postawił mocne warunki, ale w końcowych sekundach "Stalowcom" udało się utrzymać prowadzenie i wygrać 34:33. Nie daje to jednak pierwszego miejsca w tabeli, w której lepszym bilansem bramkowym wyprzedzają ich GKS Żukowo i SMS II ZPRP Gdańsk.

Najbliższy rywal Stali Gorzów to jeden z obecnych outsiderów. LKS nie zdobył żadnego punktu, ale nie jest też najgorszy w lidze. Ostatnie miejsce okupuje Borowiak Czersk. Ekipa prowadzona przez Marka Tydę cieszy się też nie tak złym bilansem. Strzelili więcej bramek niż Wybrzeże II Gdańsk czy zajmujący ósmą lokatę Sambor Tczew. Stracili zaś 88 bramek, co daje czwarty najgorszy rezultat w rozgrywkach. Na inaugurację nie wyglądało to tak źle, gdyż przegrali zaledwie 22:23 z Cartusią Kartuzy. Potem jednak trafili się dużo silniejsi rywale. Faworyzowany Szczypiorniak Olsztyn rozbił ekipą z Kęsowa 34:19 i to na ich terenie. Potem była jeszcze porażka 20:31 z Gwardią w Koszalinie, którą to Stal pokonała. Najwięcej skutecznych rzutów dla zespołu LKS-u oddał Krzysztof Mielke (13). Po dziesięć mają Fabian Kościelski i Karol Cieniuch, choć ten drugi w aż trzech meczach. Jedną bramkę mniej ma z kolei Łukasz Modrzejewski.

To nie plasuje graczy tej drużyny zbyt wysoko w klasyfikacji, której przewodzi... Marek Baraniak ze Stali Gorzów. Spośród gorzowian w czołówce jest także Mateusz Stupiński, zajmujący ósme miejsce z 20 bramkami. Trudno więc nie oprzeć się wrażeniu, że nastawiona mocno ofensywnie i wzmocniona w obronie ekipa "żółto-niebieskich" jest faworytem tego meczu. Wszystko okaże się jednak na parkiecie.

Początek spotkania w sobotę, 3 października, o godzinie 16 w Hali Zespołu Szkół nr 20 przy ul. Szarych Szeregów 7 w Gorzowie.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do