Sandecja Nowy Sącz - GKP Gorzów

Pora na ostatni mecz sezonu 2009/2010. Na zakończenie rozgrywek GKP Gorzów rozegra zaległe spotkanie w Nowym Sączu z miejscową Sandecją. Właściwie dla gospodarzy jest to mecz „o pietruszkę”, bowiem niezależnie od wyniku zakończą oni sezon na 3. miejscu. Gorzowianie natomiast mają szansę awansować na 6. pozycję.

Konia z rzędem temu, kto typował przed sezonem, że Sandecja Nowy Sącz znajdzie się na podium I ligi. Chyba nawet najwięksi optymiści z Nowego Sącza nie zakładali takiego scenariusza na początku zmagań o mistrzostwo I ligi. Tak się jednak stało, że beniaminek ten okazał się rewelacją sezonu. Przez długi czas zachowywał realne szanse na awans lecz na finiszu to Górnik Zabrze okazał się zespołem lepszym i w przyszłym roku zagra w Ekstraklasie. „Biało-Czarni” rok 2010 zakończyli z dorobkiem 31 punktów, co uplasowało ich na 6. miejscu. Zasługą tego była świetna gra na własnym stadionie, gdzie zawodnicy Sandecji odnieśli 7 zwycięstw, 3 remisy i nie odnotowali ani jednej porażki. Podopieczni trenera Dariusza Wojtowicza długo walczyli z Górnikiem Zabrze o drugie miejsce, aż do 30. kolejki, kiedy to Widzew Łódź zdeklasował graczy z Nowego Sącza. Łodzianie w roli gości wbili gospodarzom aż 6 goli i wygrali to spotkanie 6:1. Taki pogrom podciął piłkarzom Sandecji nieco skrzydła i w następnej kolejce przyszła porażka 1:3 z KSZO Ostrowiec i zabrzanie odskoczyli na zbyt dużą ilość punktów.

Ostatnie 5 meczów ligowych z udziałem Sandecji Nowy Sącz:

GKS Katowice 0:1 Sandecja Nowy Sącz, 01.06.2010 r.
(M. Bębenek 85’)

Sandecja Nowy Sącz 2:2 Wisła Płock, 26.05.2010 r.
(M. Stefanik 55’, 90’ – T. Grudzień 11’, M. Nowacki 40’)

KSZO Ostrowiec Św. 3:1 Sandecja Nowy Sącz, 22.05.2010 r.
(A. Cieśliński 49’ (k), J. Cieciura 53’, M. Folc 57’ – A. Aleksander 77’)

Sandecja Nowy Sącz 1:6 Widzew Łódź, 16.05.2010 r.
(D. Gawęcki 54’ – D. Šernas 10’, 30’, P. Grzelczak 33’, 75’, K. Ostrowski 63’, P. Oziębała 85’)

Sandecja Nowy Sącz 3:0 Stal Stalowa Wola, 12.05.2010 r.
(M. Jonczyk 6’, J. Fröhlich 59’, D. Gawęcki 86’)

Mecz pomiędzy Sandecją a „Stilonem” będzie drugim w historii pomiędzy obiema drużynami. Pierwszy miał miejsce podczas rundy jesiennej w Gorzowie Wlkp. Zakończył się on bezbramkowym remisem i stał na bardzo niskim poziomie. Mało było akcji podbramkowych i właściwie żadna z drużyn nie zasłużyła wówczas na zwycięstwo. Środowe spotkanie będzie zatem szansą dla którejś z ekip na przodowanie w meczach bezpośrednich. Dla gorzowian motywacją powinno być 6. miejsce, które w przypadku zwycięstwa zajmą, z 48-oma punktami w dorobku. Gospodarze grać będą o honor i o to, aby godnie pożegnać się ze swoimi kibicami przed letnią przerwą.