Reklama

Przed Stilonem bitwa o Żary

08/05/2014 17:23
Chwili wytchnienia w ostatnim czasie nie mają piłkarze Stilonu Gorzów. Podopieczni Tomasza Jeża dopiero co podejmowali przed własną publicznością gorzowsko-karnińskiego Piasta, a już w sobotę czeka ich dosyć ciężki wyjazd do Żar. Bo o ile żaranie nie zajmują zbyt wysokiej pozycji w tabeli, to problemy na ich obiekcie mają nawet czołowe drużyny tej ligi. Niebiesko-biali wciąż mają szansę na awans do baraży o II ligę, ale aby to osiągnąć nie mogą w najbliższych pięciu pojedynkach zaliczyć żadnej wpadki.

Nie ma co ukrywać, gorzowianie są ostatnio w gazie. W ubiegłą sobotę pokonali na wyjeździe GKS Kobierzyce 3:1, a w środę odprawili z kwitkiem podopiecznych Jerzego Wandelta. Zespół prowadzony przez Tomasza Jeżą zwyciężył z czerwono-czarnymi pewnie, bo 3:0. Do bramki strzeżonej przez Arkadiusza Fabiańskiego trafiali Kordian Ziajka, Paweł Posmyk i Bartosz Werbski. Wydawało się, że Stilon odrobi dwa oczka do prowadzącej Ślęzy Wrocław, gdyż dobrze w stolicy województwa dolnośląskiego prezentowała się Foto-Higiena Gać, ale ostatecznie podopieczni Grzegorza Kowalskiego dociągnęli jednobramkowe zwycięstwo do końca. Na pięć spotkań przed końcem sezonu niebiesko-biali mają do lidera cztery punkty straty i nieco łatwiejszych rywali w rozpisce. Nadzieja na awans więc jeszcze nie umarła. W kadrze Stilonu zabraknie najprawdopodobniej kontuzjowanych: Roberta Kozioły, Patryka Bila i Mateusza Trachimowicza. W środę na ławce znalazł się już Rafał Timoszyk, a możliwe, że w sobotę w kadrze znajdzie się także Damian Szałas.

Promień jest drużyną o wielu twarzach. Podopieczni Grzegorza Kopernickiego potrafią zagrozić najlepszym, ale i przegrać z najsłabszymi. Żaranom w wielu pojedynkach brakowało nieco szczęścia i po zaciętych spotkaniach tracili gole w końcówce. Bordowo-zielono-czarni choć walczą o utrzymanie, to są bardzo groźni na swoim boisku, na którym potrafili chociażby pokonać rezerwy Zagłębia Lubin i zremisować ze Ślęzą oraz Foto-Higieną Gać. Na tę chwilę zespół prowadzony przez trenera Kopernickiego zajmuje w tabeli III ligi dolnośląsko-lubuskiej 13. pozycję, z 5 zwycięstwami, 9 remisami i piętnastoma porażkami na koncie. Żaranie w dotychczasowych 29 kolejkach zgromadzili 24 punkty. Ich bilans bramek zdobytych do straconych, to 27-57. Ostatnio bordowo-zielono-czarni przegrali po walce w Żmigrodzie 2:3. Dla Promienia trafiali Artur Reszczyński i Łukasz Świdkiewicz. Najskuteczniejszym strzelcem wśród żaran jest Łukasz Czyżyk, który jak dotąd wpisywał się siedmiokrotnie na listę strzelców. Wydaje się jednak, że gorzowscy obrońcy powinni sobie z nim poradzić, tak jak to zrobili podczas meczu przy Olimpijskiej.

Drużyny z Gorzowa i Żar mierzyły się dotychczas 36 razy. Jeżeli zestawimy wszystkie pojedynki, to okaże się, że minimalnie lepszym zespołem jest Promień. Stilon zwyciężał trzynastokrotnie, czternaście razy górą byli żaranie, a dziewięciokrotnie kibice byli świadkami remisu. Bilans bramkowy jest już jednak korzystniejszy dla niebiesko-białych, 54-53. Ostatnio zespoły te zmierzyły się w rundzie jesiennej bieżącego sezonu. Górą byli podopieczni Tomasza Jeża, którzy zwyciężyli 3:0. Dla Stilonu trafiali Maciej Sędziak i dwukrotnie Rafał Timoszyk.

Stilon stanie w szranki z Promieniem już w sobotę, 10 maja, na stadionie MOSRiW w Żarach. Pierwszy gwizdek sędziego został zaplanowany na godzinę 17.

Konrad Baranowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do