Przed niebiesko-białymi pierwszy wyjazd

Dopiero co Stilon Gorzów odprawił z kwitkiem Ilankę Rzepin, a już musi się przygotowywać do kolejnej potyczki. Następnym rywalem podopiecznych Tomasza Jeża będzie Foto-Higiena Gać. Co ciekawe, będzie to pierwszy mecz wyjazdowy Stilonu w tym sezonie, a za razem będzie to najprawdopodobniej najdłuższa podróż niebiesko-białych w tych rozgrywkach. Łukasz Maliszewski, podstawowy piłkarz Stilonu, powiedział niedawno, że prawdziwą siłę zespołu poznamy na meczach wyjazdowych. W sobotę więc powinniśmy być dużo mądrzejsi, niż po dotychczasowych trzech domowych wygranych.

Gorzowianie, mimo iż ostatnio mieliśmy już 5. kolejkę zmagań ligowych, rozegrali dotychczas trzy pojedynki, na szczęście wszystkie trzy wygrane. Podopieczni Tomasza Jeża w pierwszych dwóch spotkaniach pokonali Bystrzycę Kąty Wrocławskie (2:0) i Lechię Dzierżoniów (2:1). Ostatnio zaś niebiesko-biali pokonali u siebie po ciężkim meczu Ilankę Rzepin 1:0. Zwycięska bramka dla gorzowian padła w 38. minucie. W polu karnym został sfaulowany Paweł Posmyk, za co czerwoną kartką ukarany został Dawid Chanas. Chwilę później sam poszkodowany zdołał wykorzystać rzut karny, a trafieniem tym ustalił wynik pojedynku. Mimo gry w przewadze niebiesko-biali w ostatnich minutach musieli wręcz desperacko się bronić. W świetnej dyspozycji jednak był Dawid Dłoniak, który paroma świetnymi interwencjami uratował nasz zespół przed stratą bramki. Po tym spotkaniu niebiesko-biali zajmują 5. pozycję w tabeli, a mogą ją poprawić poprzez zwycięstwo z silną Foto-Higieną. Do Gaci na pewną nie pojadą Mateusz Trachimowicz i Rafał Timoszyk. Pierwszy przez uraz kolana raczej ma już rundę jesienną z głowy, a młody pomocnik ostatnie spotkanie najprawdopodobniej skończył ze złamaną jedną z kości śródstopia. Dobrą informacją dla kibiców Stilonu powinien być zaś fakt, że do kadry meczowej już na stałe powrócił Bartosz Werbski.

Foto-Higiena Gać to twór, który powstał z połączenia Foto-Higieny Oława i Błyskawicy Gać. Prezes czerwono-czarno-zielonych, Tomasz Luda, ze swoich obowiązków wywiązuje się znakomicie, gdyż klub jest ustabilizowany finansowo. Zespół spod Oławy według wielu jest nawet w stanie powalczyć o awans do wyższej klasy rozgrywkowej, choć w samej Gaci się o tym głośno nie mówi. W ubiegłym sezonie podopieczni Krystiana Pikausa zajęli 6. pozycję w tabeli, z 44 punktami na koncie, które zgromadzili dzięki 12 wygranym i 8 remisom. Tak wysokie miejsce w tabeli czerwono-czarno-zieloni zawdzięczają bardzo udanej rundzie wiosennej. W tym sezonie zespół Foto-Higieny spisuje się jeszcze lepiej. Na chwilę obecną drużyna prowadzona przez Pikausa po pięciu rozegranych spotkaniach zajmuje 3. pozycję w tabeli, z 10 punktami na koncie. Jak dotąd Foto-Higiena zdołała 3 mecze wygrać, a po jednym przegrała i zremisowała. Bilans bramkowy czerwono-czarno-zielonych na tę chwilę wynosi 6-6. Foto-Higiena Gać, jak dotąd, grała z Formacją Port 2000 Mostki (1:0), GKSem Kobierzyce (2:1), Piastem Gorzów-Karnin (0:0), Promieniem Żary (3:1) i na wyjeździe z Piastem Żmigród, z którym przegrała aż 0:4. W ubiegłym sezonie najskuteczniejsi w zespole z Gaci byli Paweł Boczarski i Marek Budny, którzy strzelili kolejno po 12 i 10 bramek. Pierwszy z nich w bieżących rozgrywkach wpisywał się na listę strzelców dwukrotnie. Jednak najskuteczniejszym strzelcem czerwono-czarno-zielonych na tę chwilę jest Dawid Pałys, który dotychczas zdobył trzy bramki. Zespół prowadzony przez Krystiana Pikausa będzie się chciał odgryźć za wysoką porażkę w Żmigrodzie, co na pewno nie ułatwi niebiesko-biały realizacja zadania, którym będzie zdobycie trzech punktów.

Do starcia niebiesko-białych z Foto-Higieną jeszcze nigdy w historii nie doszło. Dopiero w sobotę więc będziemy świadkami pierwszego starcia między tymi zespołami. Miejmy nadzieję, że ta nowa karta w dziejach Stilonu zacznie się od zwycięstwa gorzowian.

Do meczu pomiędzy Foto-Higieną a Stilonem dojdzie w sobotę 31 sierpnia. Pojedynek odbędzie się na stadionie w Gaci, a pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o godzinie 17.

Konrad Baranowski