Reklama

PP: Stilon Gorzów - Błękitni Lubno 3:1 (relacja)

Stilon Gorzów
17/10/2012 18:34
Stilon awansował do wojewódzkiego etapu Pucharu Polski, który odbędzie się na wiosnę. Tym razem Niebiesko-Biali zwyciężyli z Błękitnymi Lubno 3:1 (0:1). Bramki dla naszego zespołu zdobyli: dwukrotnie po rzutach karnych Dawid Kaniewski, a raz Paweł Posmyk.

Spotkanie dużo lepiej jednak rozpoczęło się dla podopiecznych Krzysztofa Wozińskiego. Prawą stroną boiska pognał zawodnik gości, dośrodkował w pole karne a Bartosz Werbski świetnym uderzeniem z woleja nie dał szans Ćwienkowi. Po tej sytuacji byliśmy świadkami spotkania w którym ani jedna, ani druga drużyna nie śpieszyła się aby zagrozić bramce rywala. Blisko podwyższenia dla przyjezdnych był w 29 minucie Murek ale jego strzał głową został wyłapany przez naszego golkipera. Chwilę później pierwszą sytuację stworzył sobie nasz zespół. Z dystansu uderzenie oddał Kaniewski czym zmusił do interwencji Sinieckiego. W 37 minucie urazu doznał nasz obrońca – Bartłomiej Starościak. W trakcie meczu pojechał on na badania do szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka. Ostatecznie Stilon pomimo przewagi w końcówce pierwszej połowy przegrywał po 45 minutach gry z Błękitnymi Lubno 0:1.


Tomasz Jeż widząc, że gra Stilonu się nie klei wprowadził na boisko trzech swoich „asów”: Posmyka, Szałasa i po raz pierwszy od miesiąca Artura Andruszczaka. Efekt był piorunujący. Już w 50 minucie faulowany był w polu karnym pierwszy z wprowadzonych na boisko, a jedenastkę wykorzystał Kaniewski. W 57 minucie na 10 metr dośrodkował „Andrut” po czym niecelnie głową uderzał Posmyk. Chwilę później mieliśmy kolejny rzut karny a tym razem poszkodowanym był Szałas. I tym razem Kaniewski nie dał szans bramkarzowi Błękitnych i wyprowadził Stilon na prowadzenie! W 64 minucie ładnym lecz niestety minimalnie niecelnym strzałem z dystansu popisał się Szałas. Podopieczni Krzysztofa Wozińskiego jednak nie składali broni. W 74 minucie groźnym uderzeniem z dystansu popisał się Startek ale na nasze szczęście wylądowało ono na poprzeczce. Długo nie trzeba było jednak czekać na odpowiedź Niebiesko-Białych. W 78 minucie Sędziak wykonał świetny rajd lewą stroną boiska i podał w pole karne, a tam Paweł Posmyk już tylko czekał aby wbić futbolówkę do bramki. Do końca nasi stworzyli sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji głównie za sprawą Szałasa i Sędziaka ale wynik już się nie zmienił dzięki czemu Stilon zapewnił sobie walkę w kolejnej fazie Pucharu Polski, tym razem na szczeblu wojewódzkim.


Stilon Gorzów – Błękitni Lubno 3:1 (0:1)

0:1 Werbski 4’

1:1 Kaniewski 48’ (k)

2:1 Kaniewski 59’ (k)

3:1 Posmyk 78’

Stilon: Ćwienk - Hajdasz, Kozioła, Gruszecki, Starościak (40` Timoszyk) - Trachimowicz (46` Andruszczak), Żłobiński, Nowak (46` Szałas), Kaniewski - Sędziak, Antczak (46` Posmyk)

Błękitni: Siniecki - Florczuk, Głowaczewski, Żeliszewski - Pszczółkowski (71` Wójcik), Dura, Sławiński (50` Wieczorek), Maksimowicz, Startek - Werbski Ż (74` Bąkowski), Murek (62` Milewski)

Autor: Konrad Baranowski.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do