Reklama

Pozbawiony liderów GSPR gra z drugą drużyną I ligi

egorzow.pl - Marcin
27/01/2012 18:09
Po ponad miesięcznej przerwie powraca I liga piłki ręcznej mężczyzn. Szczypiorniści rozegrają 13. kolejkę spotkań. Będzie to druga seria spotkań rewanżowych. Rywalem GSPR-u Gorzów będzie Pogoń Szczecin. Obie ekipy mają spore rachunki do wyrównania.

W 2. kolejce tego sezonu gorzowianie podejmowali Pogoń u siebie. Szczecin w Deszcznie okazał się lepszy, wygrywając 29:24. Wtedy to wyróżniającymi się zawodnikami w zespole szczecińskim byli Piotr Frelek, Paweł Krupa czy Łukasz Masiak. Pierwszy z wymienionych po jedenastu rozegranych przez siebie meczach ma na swoim koncie 73 bramki i jest drugi w klasyfikacji strzelców. Z Pogonii w pierwszej dwudziestce są również Jacek Wardziński na trzynastym miejscu, Paweł Krupa na siedemnastym i Paweł Biały na dwudziestym. Z kolei w ekipie gorzowskiej w meczu z 24 września najlepiej spisywali się nieobecni już w klubie Jarosław Suski i Mateusz Krzyżanowski, którzy zdobyli wtedy w sumie 10 bramek. Pięć dołożył grający prezes Robert Jankowski, który wciąż stara się pomóc drużynie.

Najbliższy mecz z pewnością nie będzie łatwy. Wielu już zacierało ręce, czekając na ten pojedynek, kiedy po czterech przegranych spotkaniach na początku sezonu Gorzów zaczął seryjnie wygrywać. Niestety trener Paweł Kaniowski wraz z zarządem mogą mówić o deja vu. W przerwie zimowej wzorem poprzednich rozgrywek klub opuścili najważniejsi gracze. Mianowicie wspomniani już Suski i Krzyżanowski, a także piąty w klasyfikacji strzelców Bartosz Starzyński, Mateusz Stupiński i bramkarz Daniel Janik Mówiąc o rachunkach do wyrównania mamy na myśli sparingowe spotkanie GSPR i Pogonii, które odbyło się w Wągrowcu w ramach towarzyskiego turnieju. Gorzowianie przegrali tam z Nielbą 25:35 i Szczecinem 26:32. Zwycięsko natomiast zakończyła się potyczka z drugoligowym AZS-em Zielona Góra (30:26). W tym meczu można było oglądać twarze młodych wychowanków, np. Tomasza Gintowta. Po odejściu popularnego "Krzyżaka" pojawił się problem na pozycji kołowego. Na tą pozycję próbuje się przestawić Michał Nieradko. Również Łukasz Bronowicki próbuje swoich sił na kole. Jest to kolejny, po Tomaszu Jagle i Jankowskim, członek zarządu, który swojągrę chce wspomóc zespół. Najmniejszy problem gorzowianie mają w bramce, gdzie pewnie stoi Krzysztof Szczęsny. Jego zmiennik, Krzysztof Nowicki, nie jest już jednak tak mocny i odejście Janika może jeszcze zaboleć.

Na spotkanie drugiej i ósmej drużyny I ligi zapraszamy jutro, 28 stycznia, o godzinie 17. Mecz odbędzie się w szczecińskiej hali przy ul. Twardowskiego.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do