
Półfinał Lubuskiego Pucharu Polski
W miniony weekend Stilon Gorzów praktycznie już na pięć kolejek przed końcem rozgrywek zapewnił sobie awans z IV do III ligi. Jest jednak jeszcze o co walczyć w tym sezonie. Już w środę "niebiesko-biali" podejmą Falubaz Zielona Góra w walce o finał wojewódzkiego Pucharu Polski.
Gorzowianie w IV-ligowych rozgrywkach byli praktycznie nie do ugryzienia. Dość niespodziewanie punkty zdołali im odebrać tylko rzepinianie na początku rozgrywek i lokalni rywale z Karnina, którzy zremisowali przy Olimpijskiej. W pozostałych 27 spotkaniach podopieczni Adama Gołubowskiego triumfowali. W sobotę pokonali 5:0 Odrę Bytom Odrzański i mają 16 punktów przewagi nad drugą w tabeli Ilanką Rzepin, co wobec pozostałych do rozegraniu pięciu serii spotkań oznacza, że już nikt nie zagrozi liderowi. Dla Stilonu środowe starcie będzie dobrym przetarciem przed kolejnym sezonem, bowiem zielonogórzanie występują w III lidze. Pozostaje mieć tylko nadzieje, że ostatnie problemy szybko zostaną zażegnane. Przypomnijmy, że szkoleniowiec podczas meczu 28. kolejki z Meprozetem w Starym Kurowie nie był obecny na ławce rezerwowych, bowiem klub zalegał z częścią wypłaty. Mimo to, drużyna wygrała aż 10:0.
Falubaz w III grupie III ligi zajmuje 12. miejsce, ale jeszcze może się nieco pozmieniać, gdyż do końca rozgrywek pozostało sześć meczów. Do gry w pucharze przystąpili od II rundy na szczeblu okręgowym. Tam pokonali 4:1 LKP Stypułów z nowosolskiej B-klasy, a do etapu wojewódzkiego awansowali po wygranej 8:3 nad Amatorem Bobrowniki z zielonogórskiej "okręgówki". Przez 1/8 finału także przedarli się w łatwy sposób, zwyciężając 6:1 Budowlanych Gozdnica. Nieco więcej problemów narobiła im zaś Syrena Zbąszynek w ćwierćfinale. Choć prowadzili już 3:0, to na kwadrans przed końcem zrobiło się gorąco, bo gospodarze tamtego pojedynku strzelili dwa gole. Na więcej ekipa z Zielonej Góry już nie pozwoliła i awansowała do półfinału. Ostatnio zaś w lidze zremisowali 1:1 z Unią Turza Śląska.
Stilon Gorzów staje przed ogromną szansą zdobycia Lubuskiego Pucharu Polski po raz trzeci z rzędu. Przed rokiem na ich drodze także stanął Falubaz Zielona Góra. I to dwukrotnie, bowiem w półfinale "niebiesko-biali" pokonali 2:4 rezerwy tej drużyny, a w finale 3:1 wygrali z pierwszą drużyną. Ekipa z południa województwa pałą więc żądzą rewanżu, co zapowiada ogromne emocje. Właściwie nikt nie miałby nic przeciwko, gdyby to była już decydują batalia o trofeum. W drugiej parze zmierzą się bowiem TS Przylep i Lubuszanin Drezdenko, czyli ligowi rywale gorzowian, z którymi ani Stilon ani Falubaz problemów mieć nie będą. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można więc stwierdzić, że zwycięzca tego półfinału zgarnie Lubuski Puchar Polski.
Początek meczu w środę, 24 maja, o godzinie 17 na Stadionie OSiR przy ul. Olimpijskiej 1 w Gorzowie. Finał zaplanowano zaś na 24 czerwca w Kostrzynie nad Odrą.
Autor: Marcin Malinowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie