Po raz kolejny powracamy z wyjazdu bez zdobyczy punktowych. Zespół Dariusza Borowego nie poradził sobie na boisku w Świebodzinie, gdzie miejscowa drużyna wiodła prym od samego początku spotkania. Mecz bramką w 4. minucie otworzył Bartosz Siemiński. Później w drugiej połowie Łukasz Sobczak w 63. minucie podwyższył wynik spotkania, który utrzymał się już do końca.
Komentarze opinie