Piast zaczyna grę w Pucharze Polski

Już w środę Piast Gorzów-Karnin dołączy do walki o Puchar Polski okręgu lubuskiego. Gorzowski trzecioligowiec zmierzy się z grającym w klasie okręgowej Spartakiem Deszczno.

Warto dodać, że drugi z klubów z miasta nad Wartą swojego meczu z Zorzą Kowalów nie zagra, gdyż rywale oddali spotkanie walkowerem. Piast natomiast ma spore szanse na awans do kolejnej rundy, gdyż jest w gazie po ostatnich zwycięstwach w III lidze dolnośląsko-lubuskiej. Podopieczni Mariusza Niewiadomskiego wygrali w dwóch ostatnich pojedynkach. 15 września zwyciężyli na wyjeździe z GKS Kobierzyce 4:1, a po dwa gole zdobyli Oskar Raćko i Marcin Żeno. W miniony weekend pokonali zaś Prochowiczankę Prochowice 3:0, a na listę strzelców wpisała się wymieniona wyżej dwójka oraz Marcin Bednarz. Od przegranego 2:3 starcia z Formacją Port 2000 Mostki gra ekipy z Karnina wygląda znacznie lepiej niż na początku sezonu, choć należy zauważyć, że teraz trafiają na teoretycznie łatwiejszych rywali. Dzięki temu przesunęli się na 12. miejsce w lidze.

Spartak natomiast jest tegorocznym beniaminkiem "okręgówki" po tym, jak w zeszłym sezonie awansował z drugiego miejsca w A-klasie. Obecnie drużyna z Deszczna zajmuje 7. lokatę z dorobkiem 12 punktów, a to za sprawą trzech zwycięstw, trzech remisów i jednej porażki poniesionej w 6. kolejce w Słubicach, z tamtejszą Polonią (1:5). W minionej kolejce natomiast zremisowali bezbramkowo z GKP Pszczew, czyli drużyną, która w poprzednim sezonie wyeliminowała Stilon Gorzów z Pucharu Polski. W I rundzie PP, która została rozegrana 11 września, Spartak podejmował ligowego rywala, zeszłorocznego zwycięzcę A-klasy, Kasztelanię Santok. Ten pojedynek podopieczni Sebastiana Żłobińskiego wygrali 3:1. Nazwisko trenera z pewnością wielu osobom coś przypomina i nie jest to zbieżność nazwisk. Grającym szkoleniowcem ekipy z Deszczna jest były gracz Stilonu. Oprócz tego w kadrze jest Maciej Malinowski, były zawodnik GKP Gorzów czy Jakub Graczyk, były obrońca Piasta. Największą ilość bramek do tej pory zdobył jednak Adam Szkuta.

Przy różnicy dwóch klas rozgrywkowych zdecydowanym faworytem wydaje się być Piast Gorzów-Karnin. Wspomnieliśmy już jednak, jak to GKP Pszczew wyeliminował Stilon. Taki scenariusz nie jest wykluczony dla starcia "czerwono-czarnych" ze Spartakiem Deszczno.

Początek spotkania w środę, 25 września, o godzinie 16:30 na Arenie Maszewo.

Autor: Marcin Malinowski