Piast Gorzów zmierzy się z czołową ekipą III ligi

Powoli dobiega końca runda jesienna w III lidze dolnośląsko-lubuskiej. W sobotę Piast Gorzów-Karnin po raz ostatni zagra przed własną publicznością. Rywalem będzie czwarta obecnie drużyna rozgrywek, MKS Oława.

Po ostatnim blamażu "czerwono-czarni" z pewnością są mocno podrażnieni, ale nie ulega wątpliwościom, że sobotni rywale są z zupełnie innej półki i to oni będą faworytami pojedynku. W miniony weekend podopieczni Mariusza Niewiadomskiego przegrali na wyjeździe aż 0:4 z Bystrzycą Kąty Wrocławskie. Dużo lepiej wyglądało starcie rozegrane pod koniec października z Bielawianką Bielawa u siebie. Gorzowianie wygrali 3:1, zaliczając znakomitą końcówkę. Strzelanie rozpoczęli goście, kiedy to w 60. minucie do siatki trafił Rafał Góral. Pięć minut później odpowiedział Marcin Żeno, który swoją drużynę wyprowadził na prowadzenie w 85. minucie, a już w doliczonym czasie gry wynik na 3:1 ustalił Piotr Buda. Ekipa z Karnina znów gra falowo, dobre momenty przeplatając gorszymi. Największe problemy zaczynają się pod bramką, gdy trzeba wykorzystywać ciężko wypracowane sytuacje.

MKS Oława to drużyna pewna w swych poczynaniach. W czternastu spotkaniach zanotowali dziesięć zwycięstw, dwa remisy i dwie porażki, co daje im 32 punkty w ligowej tabeli. Mają ich tyle samo, co Zagłębie II Lubin, lecz rozegrany jeden mecz mniej. Rezerwy z Lubina wygrały jednak z MKS-em przed dwoma tygodniami (2:0). Przed nimi są już tylko Stilon Gorzów (33 punkty, 14 meczów) i Ślęza Wrocław (37 punktów, 15 meczów). Minione dwie kolejki dla oławian były udane, gdyż pokonali na wyjeździe Formację Port 2000 Mostki (2:0) i GKS Kobierzyce (2:1). Gole strzelali Krzysztof Gancarczyk w Mostkach i Dawid Lipiński w Kobierzycach. Podopieczni Zbigniewa Smółki z drużynami z dolnych rejonów tabeli wygrywali bardzo wysoko. Dość wspomnieć rezultaty 5:0 z Bielawianką Bielawa i Prochowiczanką Prochowice oraz 6:2 z Polonią Trzebnica z początku października. W połowie września zespół z Oławy zremisował 1:1 ze Ślęzą Wrocław, a dwa tygodnie później w takim samym stosunku z Foto-Higieną Gać. Najlepszym strzelcem oławian z siedmioma trafieniami na koncie jest Lipiński. Cztery gole ma Dominik Wejerowski, a po trzy Krzysztof i Mateusz Gancarczykowie oraz Damian Kiełbasa. Lista strzelców na tych zawodnikach się nie zamyka, więc przed Piastem zadanie piekielnie trudne.

Każdy inny wynik niż zwycięstwo MKS-u Oława będzie traktowany jako spora niespodzianka. Czy Piasta Gorzów-Karnin przed własną publicznością stać na taki wyczyn? Tego dowiemy się w sobotę 9 listopada. Początek rywalizacji o godzinie 14 na Stadionie SOSiR przy ul. Łagodzińskiej w Gorzowie (Karninie).

Autor: Marcin Malinowski