Piast Gorzów z trudnym rywalem na inaugurację

Już w ten weekend rozpocznie się III liga-dolnośląska lubuska, która niewątpliwie będzie bardzo emocjonująca dla kibiców i klubu Stilonu. Jednakże w tych rozgrywkach Gorzów ma jeszcze drugiego reprezentanta, Piasta Karnin, który w niedzielę zagra ze Ślęzą Wrocław.

Drużyna, której prezesem jest Jerzy Leśniewski ma jednak zupełnie inne cele niż tegoroczny beniaminek z Olimpijskiej. "Niebiesko-biali" po wygraniu IV ligi mają chęć na drugi awans z rzędu. Włodarze uspokajają jednak, że ponownie zastosują plan dwuletni, by najpierw pozna realia III ligi i w kolejnym sezonie bić się o awans. Ekipa Piasta z kolei, po sporych zmianach względem poprzednich rozgrywek, nadal ma jednak ten sam cel, czyli utrzymanie się. Do wypełnienia tego zamiaru powołano innych ludzi niż w sezonie 2012/2013, a rotacja zaczęła się już na stanowisku trenera. Nowym szkoleniowcem został były działacz GKP Gorzów, Mariusz Niewiadomski. Zastąpił on [bDariusza Borowego, który wraz z Adamem Więckowskim i Markiem Kuźmińczukiem odeszli do Meprozetu Stare Kurowo. Pojawili się jednak także nowi zawodnicy. Na Łagodzińską z wypożyczenia do Meprozetu powrócił obrońca Adam Pawłowski. Linię defensywną dodatkowo wzmocniono Piotrem Budą, Wojciechem Spiliszewskim, Łukaszem Korczyńskim. Trudno dziwić się takim transferom, bo defensywa Piasta była bardzo słabą formacją, a już szczególnie zawodził Maciej Szaciłło jako golkiper, dlatego w międzyczasie sięgnięto po Bogusza Talarczyka. Oprócz tego partnera do gry otrzymali także Marcin Żeno i Oskar Raćko. Nowym napastnikiem "czerwono-czarnych" został Daniel Startek. Ostatecznie w zespole pozostali też Bartłomiej Szamotulski, Tomasz Mielcarek, Pawel Witków i Marcin Bednarz, którzy nie byli pewni swej przyszłości. Ostatnim nie wymienionym dotąd nowym piłkarzem jest Łukasz Korczyński. W barwach Piasta nie zobaczymy już Stanleya Ojiego i Wojciecha Kaczmarka.

Przedsezonowe przygotowania dla Piasta można uznać za udane, choć w odróżnieniu od Stilonu, nie dobierali sobie przeciwników z wyższej półki. Zaczęło się nienajlepiej, bo od przegranej 1:4 z trzecioligowym Gromem Plewiska. To były jednak początki montowania składu. W kolejnym sparingu, mimo bardzo słabej gry, Karnin pokonał zeszłorocznego spadkowicza z III ligi, Orła Międzyrzecz, 2:1. Następne dwa mecze to wygrane 3:0. Najpierw z czwartoligowymi Czarnymi Witnica, a następnie z A-klasową Wartą Gorzów. Na zakończenie piłkarze Niewiadomskiego zanotowali remis 1:1 z czwartoligową Wartą Międzychód.

Liczna kadra 26 piłkarzy nie może jednak mówić o sobie jako o gotowej do walki. Wielu zawodników późno wróciło z wakacyjnych prac zarobkowych i ich forma pozostawia wiele do życzenia. Ślęza Wrocław już w minionym sezonie biła się o awans do II ligi, lecz wyraźnie przegrała ze spadkowiczem, Stelmetem UKP Zielona Góra. W starciu przeciwko gorzowianom będą zdecydowanym faworytem. Ze Ślęzy odeszło siedmiu piłkarzy. W ich miejsce pojawiła się piątka: Mateusz Salamaga, Artur Mikuśkiewicz, Dawid Molski, Grzegorz Węglarski i Dariusz Góral. Pierwszy z nich przyszedł z Pogoni Oleśnica. Pozostali to albo efekt połączenia z Polarem Wrocław albo byli gracze Śląska. Ślęza przed sezonem zagrała pięć sparingów, z których wygrała tylko jeden. Z drugoligowym MKS-em Kluczbork zespół złożony głównie z juniorów i zawodników testowanych przegrał 1:6. Lepszy okazał się także GKS Katowice, wygrywając 3:0. Przeciwko pierwszoligowej ekipie sprawdzany był Szamotulski z Piasta. Później remis 1:1 z czwartoligową Polonią/Spartą Świdnica. Zwycięstwo przyszło dopiero w upale. Wrocławianie pokonali IV-ligowego beniaminka KP Brzeg Dolny 4:1. Bramki strzelali Rafal Brusiło, Grzegorz Rajter i Kamil Kowalski (2). Na koniec Ślęza zagrała z ligowym rywalem, rezerwami Śląska Wrocław, przegrywając 1:2. Honorowego gola strzelił Marcel Jamrozowicz.

Drużyny Piasta i Ślęzy grały ze sobą już w tamtym sezonie. Oba pojedynku na swoją korzyść rozegrali piłkarze z Dolnego Śląska. W Karninie było 2:1 po bramkach Raćko, Janasa i Brusiło. Na boisku przy Alei Niepodległości było zaś 3:0 po golach Szymona Przystalskiego, Macieja Bielskiego i Jamrozowicza.

Początek niedzielnego spotkania Piasta Gorzów-Karnin ze Ślęzą Wrocław o godzinie 14 na Stadionie SOSiR przy ul. Łagodzińskiej 26.

Autor: Marcin Malinowski