Reklama

Piast Gorzów powalczy o 2-gie zwycięstwo?

egorzow.pl - Marcin
23/08/2012 17:38
Piast Gorzów-Karnin kontynuuje wojaże na trzecioligowym froncie. W najbliższą sobotę na Łagodzińską przyjedzie Orzeł Ząbkowice Śląskie. Będzie to więc kolejny pojedynek z drużyną z Dolnego Śląska.

Po czterech kolejkach Orzeł znajduje się na szóstej pozycji z sześcioma punktami na koncie, a to dzięki dwóm zwycięstwom ze Sprotavią Szprotawa (3:1) i Orłem Międzyrzecz w poprzedniej kolejce (3:0). Bramki w tych spotkaniach strzelali Krzysztof Michalski (dwie), Ernest Balicki (dwie), Damian Okrojek i Damian Szydziak. Oprócz tego zespół Tomasza Stelmacha odnotował dwie porażki. Na inaugurację przegrali na wyjeździe 0:1 z Prochowiczanką Prochowice, a w trzeciej kolejce ze Ślężą we Wrocławiu 1:2. Honorową bramkę dla Orła strzelił Piotr Woźniak. Drużyna z Dolnego Śląska nie mieści się w gronie faworytów ligi, lecz w tej chwili jest na dobrej drodze, by zapewnić sobie spokojne utrzymanie w centralnym szczeblu rozgrywek, na którym są nieprzerwanie od 2007 roku.

Podopieczni Pawła Wójcika nie szczędzili sobie trudu i ciężko trenowali przed tym spotkaniem. Zapewne chcąc przyzwyczaić się do systemu gry sobota-środa piłkarze z Karnina rozegrali sparingowy mecz z Wartą Gorzów, który zakończył się zwycięstwem gorzowian 3:1. Dwie bramki zdobył Stanley Oijego, a jedną Kamil Juszkiewicz. Największym sukcesem tej rywalizacji była dobra postawa gracza zza granicy, któremu zarzucało się brak ambicji i chęci do gry. Nigeryjczyk dobrze radził sobie w ataku, choć gorzej było z obroną. Warto wspomnieć, że swoje sytuacje wykorzystał w pierwszej części gry, gdyż w drugiej grał w barwach Warty. Jeśli chodzi o rozgrywki ligowe to nie wygląda to aż tak kolorowo. W końcu Warta to beniaminek okręgówki. Wejście do III ligi było zderzeniem się z twardą rzeczywistością, choć zaczęło się obiecująco. Najpierw był remis 1:1 u siebie z Ilanką Rzepin, uratowany w 90. minucie przez Adriana Wieczorka. Później przyszło nam pojechać do Zielonej Góry, by zmierzyć się ze spadkowiczem z II ligi, Lechią. Zielonogórzanie pokazali, że nie mają ochoty na dłuższy pobyt w III lidze i wygrali 3:1. Honorowe trafienie dla Piasta zdobył znów w końcówce Wieczorek. Radość kibicom przynieśli gorzowianie w trzeciej kolejce. Po bramca Bartłomieja Szamotulskiego wygraliśmy 1:0 z Bielawianką Bielawa. Z kolei w minioną sobotę zanotowaliśmy dość szczęśliwy remis z Polonią Świdnice. Dwie minuty po stracie bramki karnego wykorzystał kapitan drużyny, Adam Więckowski i wynik remisowy utrzymał się do końca meczu. Takie rezultaty pozwalają nam za zajęcie 9. miejsca z pięcioma punktami na koncie.

To dopiero piątka kolejka III ligi i w tabeli nadal jest ciasno. W tym najbliższym pojedynku możemy wiele zyskać, ale i wiele stracić. Wiele też zależy od pozostałych drużyn. Orzeł powinien być w zasięgu Piasta, choć na pewno nie będzie to łatwy mecz. Gorzowianie mają jednak atut własnego boiska.

Spotkanie odbędzie się na stadionie SOSiR przy ul. Łagodzińskiej 26 w Gorzowie. Początek meczu w sobotę, 25 sierpnia, o godzinie 17.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do