
Zapowiedź meczu SMS ZPRP Gdańsk - Stal Gorzów
Po świątecznej przerwie wysokie tempo ponownie narzucają sobie piłkarze ręczni Stali Gorzów. Ponownie rozegrają bowiem dwa mecze w ciągu tygodnia. W środę czeka ich wyjazd na zaległy pojedynek 21. kolejki z SMS-em ZPRP Gdańsk.
Spotkanie to przesunięto z uwagi na prośbę wystosowaną przez gospodarzy, których zawodnicy brali udział w mistrzowskich rozgrywkach juniorskich. Gdańszczanie to w końcu bardzo młody zespół, będący trampoliną do dalszej kariery w innych drużynach, również z PGNiG Superligi. Właśnie w SMS-ie trener Dariusz Molski wypatrzył Adriana Chełmińskiego, który teraz z powodzeniem gra w Stali.
Sezon dla podopiecznych Marcina Pilcha nie układa się może najlepiej. Obecnie zajmują oni dopiero dwunastą lokatę. Z dwudziestu spotkań wygrali siedem, przegrywając trzynaście. Jeszcze przed świętami mocno pogrozili innej ekipie z czołówki. Z Sokołem Porcelana Lubiana Kościerzyna do przerwy prowadzili 16:13, grając na terenie rywala. Ostatecznie doszło jednak do karnych, w których lepiej spisali się gospodarze. Chłopacy z Gdańska potrafią jednak zaskoczyć swoją nieprzewidywalnością i młodzieńczą fantazją. Fakt, że są w dolnej części tabeli nie oznacza, że można ich lekceważyć. Gorzowianie przekonali się o tym podczas starcia z SPR GKS Żukowo.
Właśnie tę plamę będą chcieli zmazać "żółto-niebiescy", którzy do świątecznych stołów siedli z niesmakiem po porażce 30:35 przed własną publicznością przeciwko żukowianom. Gorzowski I-ligowiec nic oczywiście nie musi. Ciśnienia nie ma, bowiem nie ma w planach awansu. Spotkanie z GKS-em było gorzkie ze względu na to, że przegrana miała miejsce we własnej hali. Wygrana w dwóch najbliższych wyjazdowych pojedynkach, a potem w derbach z AZS UZ Zielona Góra powinna jednak osłodzić fanom to niepowodzenie.
Początek meczu z SMS-em ZPRP Gdańsk w środę, 11 kwietnia, o godzinie 17 w hali Ogólnokształcących Szkół Sportowych przy ul. Kołobrzeskiej 77 w Gdańsku.
Autor: Marcin Malinowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie