""Nie dziwię się prezydentowi""

Mamy siedem zespołów na poziomie ekstraligowym, a to wiąże się z wysokimi kosztami utrzymania. Radni popełnili błąd zmieniając uchwałę o dofinansowywaniu klubów. Teraz wcale nie dziwię się prezydentowi, że zwleka z podjęciem decyzji - mówi nasz poranny gość - Marek Kosecki - radny PO. A przypomnijmy, chodzi o prośbę klubu GKP o kolejne wsparcie finansowe kwotą miliona złotych. - W takim mieście, jakim jest Gorzów, dzielić środki finansowe równo, to wcale nie znaczy sprawiedliwie. Według zapisu w uchwale, 30 procent budżetu klubu sportowego powinno sfinansować miasto. Ale np. w przypadku klubu żużlowego miasto dokłada jedynie 20 procent, z kolei przy innych klubach - sytuacja jest wręcz odwrotna - wyjaśnia Marek Kosecki. Dodajmy, że na ten rok klub GKP otrzymał już od miasta dotację w kwocie miliona złotych, ma jednak problemy finansowe i prosi o kolejną. Dyskusja prezydenta z radnymi na ten temat odbędzie się prawdopodobnie podczas najbliższej sesji Rady Miasta, a ta jeszcze w lipcu.