Reklama

Mecz awansem, czyli Piast już gra wiosną

egorzow.pl - Marcin
08/11/2012 15:21
Piłkarze Piasta Gorzów Karnin rundę jesienną mają już za sobą. W tej chwili powinny odpoczywać po trudach 15 dotychczasowych spotkań. Kilka tygodni temu podjęto jednak decyzję, że dwie kolejki rundy wiosennej zostaną rozegrane jeszcze w tym roku. Tym samym już w sobotę podopieczni Dariusza Borowego zagrają w Rzepinie z Ilanką.

Będzie to pojedynek 5. drużyny III ligi dolnośląsko-lubuskiej z 9. ekipą tych rozgrywek. Piast po zwycięstwie w Międzyrzeczu z Orłem 4:0 i remisie 2:2 u siebie z Promieniem Żary ma dość bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, choć cały czas musi się mieć na baczności. Najbliższy rywal będzie trudnym przeciwnikiem. Grająca w kratkę Ilanka jest nieobliczalna i sprawa wyniku sobotniego spotkania jest jak najbardziej otwarta. Na korzyść gospodarzy przemawia fakt, że mają większe obycie z III ligą, w której grają od sezonu 2008/2009. Do gorzowskich ekip nie mają jednak szczęścia, a przykładu daleko szukać nie trzeba. W poprzednim sezonie w rozgrywkach Pucharu Polski w grupie Lubuski ZPN - Gorzów Wielkopolski przegrali na wyjeździe z odradzającym się Stilonem Gorzów 0:1. Swojego epizodu nie odegrali w rundzie przedwstępnej ogólnopolskiego pucharu, gdzie oddali walkowera Jarocie Jarocin. W tym sezonie odnotowali 7 zwycięstw, 4 remisy i 4 porażki w lidze, a w Pucharze Polski nie trafili jak na razie na Stilon i przebrnęli do wiosennej części tych rozgrywek, wygrywając walkowerem z Juwenią Boczów, a następnie 5:1 z Pogonią w Krzeszycach i 3:1 z Polonią w Słubicach. Ostatnie spotkania w III lidze to istna huśtawka, ale i rywale byli wymagający. Przed tygodniem planowe zwycięstwo z Orłem Międzyrzecz (5:0). Wcześniej natomiast przegrana 0:4 ze Ślęzą we Wrocławiu i wygrana 1:0 ze Sprotavią Szprotawa po bramce Michała Mendelskiego z karnego. Z pewnośćią atut własnego boiska ma znaczenie, ale Rzepin grał z różnym skutkiem zarówno u siebie, jak i na wyjazdach, co czyni ich nieobliczalnymi. Najlepsi strzelcy: Kamil Orłowski (5 bramek), Mendelski (4), Paweł Gurgul (3).

Piast z kolei pokazał, że może być trudnym rywalem dla każdego. Po porażce 1:3 ze Sprotavią w Szprotawie przegrał także u siebie ze Ślęzą Wrocław, ale tylko 1:2. Niespodzianka wisiała w powietrzu, ale zabrakło odrobiny szczęścia. Potem łatwe zwycięstwo 4:0 w Międzyrzeczu po dwóch bramkach Mateusza Reusa oraz trafieniach Marcina Żeno i Oskara Raćko. Tydzień temu wynik 2:2 z Żarami, po starciu Lechii ze Ślęzą, był największym hitem 15. kolejki zmagań. To bardzo dobry prognostyk, szczególnie na dwa bardzo trudne mecze, jakie nas czekają jeszcze w tym roku. Przypomnijmy, że oprócz pojedynku z Rzepinem przyjmiemy jeszcze na własnym boisku Lechię Stelmet Zielona Góra.

Jak już wspomnieliśmy, wynik rywalizacji z Rzepinem jest sprawą otwartą. Na inaugurację sezonu 2012/2013 gorzowianie wywalczyli remis z zespołem Ilanki. Dla gości trafił Marcin Adamczewski, a jeden punkt uratował Adrian Wieczorek, który trafił do bramki Arkadiusza Fabiańskiego w 90. minucie.

Początek meczu w sobotę, 10 listopada, o godzinie 13 na Stadionie Miejskim w Rzepinie.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do