Reklama

Maciej Sędziak piłkarz Stilonu złamał nogę

28/10/2012 07:02
Stilon zniszczył w kolejnym spotkaniu ligowym na wyjeździe outsidera IV ligi – Tęczę Krosno Odrzańskie, aż 7:1! Niekwestionowanym bohaterem tego meczu był zdecydowanie najskuteczniejszy strzelec Niebiesko-Białych – Paweł Posmyk, który na swoje konto zapisał pięć trafień! Niestety kontuzją tę rywalizację przypłacił Maciej Sędziak, który doznał złamania piszczeli w lewej nodze, co równoznaczne jest z kilkumiesięczną pauzą w treningach.

Pomimo iż przez cały mecz miażdżącą przewagę mieli gorzowianie, to pierwszą sytuację stworzyli sobie gospodarze za sprawą minimalnego pudła Tomasza Urbańskiego. Po tej okazji na boisku byliśmy przez parę minut świadkami typowej czwartoligowej kopaniny. Impas ten przełamany został w 10 minucie przez Pawła Posmyka. Nasz napastnik wyprzedził obrońcę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem bardzo pewnie otworzył wynik spotkania. Przez całe 90 minut niezwykle aktywnym zawodnikiem był Maciej Sędziak, który już w trakcie pierwszych dwudziestu minut mógł dwa razy trafić do siatki i wywalczyć rzut karny gdyby nie sędzia, który dopatrzył się tam „nurkowania” i ukarał naszego pomocnika żółtą kartką. Przez cały czas podopieczni trenera Tomasza Jeża mieli miażdżąca przewagę i bez większych problemów wchodzili w pole karne rywala. Podwyższyć na 2:0 jednak udało się dopiero w 33 minucie. Rajd lewą stroną przeprowadził Sędziak, który dośrodkował w pole karne, a tam już pewnym uderzeniem Posmyk nie dał szans bramkarzowi gości. Kiedy wydawało się, że to już koniec, zawodnik Tęczy odebrał futbolówkę Dawidowi Kaniewskiego i wbiegł w pole karne gdzie był faulowany. Rzut karny został pewnie wykonany przez Urbańskiego i mieliśmy już tylko 1:2. Gol kontaktowy dla gospodarzy podziałał na nas jak płachta na byka. Już po chwili w pole karne Tęczy dośrodkował świetnie Rosołowicz, a precyzyjnym uderzeniem głową podwyższył niezawodny Paweł Posmyk! To nie był jednak koniec festiwalu strzeleckiego w wykonaniu Stilonu. Tuż przed przerwą już na 4:1 strzelił niesamowity Posmyk ponownie po podaniu Rosołowicza.

Pierwszą sytuację w drugiej połowie miał Dawid Kaniewski, który minimalnie przestrzelił będąc praktycznie parę metrów od pustej bramki. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Jakąś...minutę później mieliśmy dokładnie taką samą sytuację. Na bramkę uderzał Posmyk (wcześniej Sędziak) bramkarz odbił piłkę, ale tym razem Kaniewski trafił do siatki i mieliśmy już 5:1. W 57 minucie golkiper gospodarzy popisał się fantastyczną robinsonadą po strzale Posmyka, który w końcu musiał się kiedyś pomylić. Przez następny kwadrans obie drużyny stworzyły sobie parę mało groźnych sytuacji. Gospodarze chcieli Stilonowi zagrozić przede wszystkim stałymi fragmentami gry. Jak chociażby w 63 minucie kiedy to Dłoniak bardzo dobrze zachował się przy uderzeniu Gaczyńskiego z ostrego kąta. W 72 minucie na listę strzelców po świetnej wrzutce Szałasa, po raz pierwszy w tym sezonie wpisał się kapitan gorzowskiej drużyny – Robert Kozioła. Niebiesko-Biali jednak i w tym momencie nie skończyli swojego pokazu strzelania bramek. W 81 minucie w pole karne wpadł Posmyk, który został sfaulowany przez bramkarza co oznaczało rzut karny. „Jedenastkę” bez mniejszych problemów na trafienie zamienił sam poszkodowany dopisując na swoje konto już piąte trafienie w tym meczu. Już w samej końcówce coś od siebie dołożyć chciał siedemnastoletni Adrian Nowak, ale zmarnował on sytuację sam na sam z golkiperem gospodarzy. Ostatecznie to spotkanie, które zakończyło się wynikiem 7:1 dla Stilonu, można by streścić w trzech słowach: Paweł Posmyk Show.

Tęcza Krosno Odrzańskie - Stilon Gorzów 1:7 (1:4)
0:1 Posmyk Paweł 10"
0:2 Posmyk Paweł 33"
1:2 Urbański Tomasz 37" (k)
1:3 Posmyk Paweł 39"
1:4 Posmyk Paweł 43"
1:5 Kaniewski Dawid 52"
1:6 Kozioła Robert 72"
1:7 Posmyk Paweł 82" (k)

Tęcza: 1. Przezdzięk Łukasz [CŻ - 81"], 2. Gajdemski Rafał, 14. Kulikowiec Mateusz, 4. Żdaniuk Przemysław, 5. Szcześniak Jakub (6. Czarnowski Michał 56"), 15. Szcześniak Patryk, 9. Gałecki Daniel (12. Buła Dariusz 81"), 16. Szaciłło Kacper (3. Gaczyński Mateusz 61"), 8. Adamów Kamil, 10. Urbański Tomasz, 7. Kucks Bartłomiej
Trener: Kulikowiec Maciej

Konrad Baranowski
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2012-10-28 07:27:50

    Kibic Macieja Sędziaka Mam nadzieje że wyzdrowieje do wiosny, bez niego napad Stilonu słabszy o 20%

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do