Łatwe zadanie Piasta. Stilon chce się podnieść po nokaucie

Ostatnie wyniki nie przyniosły gorzowskim trzecioligowcom chluby. Co więcej. znaleźli się w strefie spadkowej. To wciąż jednak początek sezonu i jeszcze wiele punktów do zdobycia. O kolejne Stilon Gorzów powalczy z beniaminkiem z Rzepina, natomiast Piast pojedzie do Brzegu Dolnego na starcie z z jednym z outsiderów.

Stilon Gorzów - Ilanka Rzepin 5.09.2015r., godz. 17, Stadion OSiR przy ul. Olimpijskiej 1

"Niebiesko-biali" potrzebują podnieść się po solidnym nokaucie, jaki im ostatnio zafundowały rezerwy Śląska Wrocław, a dokładnie Mariusz Idzik, autor hat-tricka. Tym sposobem gorzowianie spadli na 10. miejsce w tabeli i na gwałt potrzebują punktów, by nie stracić kontaktu z czołówką. Obecnie liderem jest Miedź II Legnica, mająca na swoim koncie 13 punktów, o sześć więcej jak Stilon.

Nieco lepiej radzą sobie rzepinianie, którzy z 9 "oczkami" zajmują piątą pozycję w tabeli. Dla beniaminka to był całkiem udany początek rozgrywek. Ekipa Kamila Michniewicza na inaugurację pokonali u siebie gorzowskiego Piasta 2:0 po bramkach Bartosza Kasika i byłego gracza zespołu z Karnina - Rafała Weyera. Nieco gorzej radzili z czołowymi drużynami poprzedniego sezonu. Formacja Port 2000 Mostki i Lechia Dzierżoniów u siebie okazywały się lepsze od Ilanki. To jednak ich jedyne jak dotąd zwycięstwa. W Dzierżoniowie padł wynik 2:1, a w Mostkach 5:1. Honoru gości bronił Marcin Żeno, który strzelił także zwycięskiego gola w spotkaniu z Foto-Higieną Gać. Także w środowej kolejce rzepinianie okazali się lepsi, ogrywając Bystrzycę Kąty Wrocławskie 3:1. Wszystkie te zwycięstwa odnieśli jednak u siebie. Na gorącym terenie w Gorzowie będzie im piekielnie trudno, tym bardziej, że podopieczni Artura Andruszczaka są podrażnieni ostatnim niepowodzeniem.


KP Brzeg Dolny - Piast Gorzów-Karnin 5.09.2015r., godz. 15, Stadion miejski Kompleksu Hotelowo - Sportowego Rokita przy ul. Kolejowej 1 w Brzegu Dolnym

"Czerwono-czarni" balansują na granicy strefy spadkowej, przegrywając obecnie z siódmą ekipą III ligi jedynie gorszym bilansem. Po inauguracyjnej porażce w Rzepinie są niepokonani. Dość sensacyjnie pokonali u siebie Górnika Wałbrzych 2:0 i 3:0 Piasta w Żmigrodzie. Do tego remisy z rezerwami Zagłębia Lubin na własnym terenie (0:0) oraz z Karkonoszami w Jeleniej Górze (1:1). To całkiem dobry rezultat dla ekipy Mateusza Konefała. Wygląda to zdecydowanie lepiej niż w poprzednich rozgrywkach. Nadal dobrze spisuję się defensywa, ale tym razem również siła ofensywna uległa poprawie. To daje rezultaty w postaci goli i jak na razie realnej walki o utrzymanie.

KP Brzeg Dolny to z kolei ligowy outsider. Gorsi są tylko gracze Kątów Wrocławskich. Zespół prowadzony przez Piotra Bolkowskiego jest lepszy o jeden punkt od Bystrzycy, a to za sprawą bezbramkowych remisów odniesionych na początku sezonu. Najpierw z Polonią-Stal Świdnica na wyjeździe, a potem z Zagłębiem II Lubin u siebie. Potem były już jednak same porażki i to nie z drużynami wyżej notowanymi, ale także z beniaminkiem z Lubska. W tych trzech ostatnich meczach udało się strzelić po jednej bramce, a ich autorami byli Igor Wargin w starciu z Budowlanymi Lubsko, Karol Wojtyło (z karnego) przeciw Karkonoszom i Patryk Bobkiewicz we Wrocławiu w pojedynku ze Ślęzą. W obecnej dyspozycji Piast Gorzów-Karnin nie powinien mieć więc problemów z rywalem tej klasy.

Autor: Marcin Malinowski