Kolejny mocny rywal. Tym razem czwarta drużyna sezonu 2009/2010

Po sensacyjnej wygranej w Legnicy i przegranej na własne życzenie z wicemistrzem Polski MMTSem Kwidzyn przychodzi czas na 3. kolejkę PGNiG Superligi Mężczyzn w piłce ręcznej. Szczypiorniści AZS AWF Gorzów jadą do Puław, by tam zmierzyć się z Azotami.

Oba zespoły spotkały się trzykrotnie w sezonie 2008/2009. 2 lata temu drużyny zagrały przeciw sobie także w3. kolejce, jednakże w gorzowskiej hali. Wtedy przegraliśmy 22:29. W rewanżu udało nam się osiągnąć remis 26:26. Do kolejnej rywalizacji doszło w rundzie play-off o miejsca 9 - 12. Wtedy wygraliśmy u siebie 32:29. Jednakże nie dało nam to możliwości dalszej gry w ekstraklasie, z którą na rok się pożegnaliśmy. Natomiast Azoty grały w najwyższej klasie także w sezonie 2009/2010. Udało im się dojść do półfinału, w którym przegrali z późniejszym mistrzem Polski, Vive Targi Kielce, w trzech meczach. Równie szybko zakończyła się walka o brąz, z której zwycięsko wyszła Wisła Płock.

Przypomnijmy, że najlepszymi zawodnikami ostatniej potyczki obu ekip byli Władimir Huziejew, Tomasz Jagła i Bartosz Janiszewski z Gorzowa, którzy zdobyli po 5 bramek oraz Remigiusz Lasoń, zdobywca 11 goli dla Puław.

Po dwóch kolejkach ekstraklasy mocniejszym zespołem wydają się być gorzowianie, który wygrali z Miedzią w Legnicy 32:27. Niestety z powodu wielu niewykorzystanych okazji przegrali mecz u siebie z Kwidzynem. Z tymi wynikami zajmujemy obecnie piątą pozycję w tabeli z dorobkiem 2 punktów. Nasi najbliżsi rywale nie mają żadnego, gdyż oba wcześniejsze spotkania przegrali. Najpierw we własnej hali z Chrobrym Głogów 22:27, a potem z MKSem Piotrkowianin w Piotrkowie Trybunalskim 28:29. Aktualnie są na 10. miejscu.

Nienajlepsze wyniki nie są jednak przeszkodą dla niektórych zawodników, by wyróżniali się indywidualnie. Wojciech Zydroń to najlepszy strzelec spośród podopiecznych trenera Bogdana Kowalyczka. Na swoim koncie ma 17 trafień, co daje mu trzecie miejsce. Warto wspomnieć, że w tamtym sezonie został on królem strzelców. Z kolei jego klubowy kolega, Michał Szyba strzelił 9 goli i jest 25. W zeszłym sezonie jedynym graczem Gorzowa w najlepszej dwudziestce snajperów był Wojciech Gumiński. Wzmocnienia w przerwie wyszły jednak na dobre, gdyż teraz towarzyszą mu Huziejew z 13 bramkami na 6. pozycji, [bFilip Kliszczyk z 11 trafieniami (12. miejsce), wspomniany Guma ma 10 goli (17.miejsce), a 9 dołożył Robert Fogler (20. miejsce).

Wielu z zawodników Azotów to wychowankowie, ale są gracze, którzy doświadczyli już lig zagranicznych, a wśród nich bramkarz Maciej Stęczniewski, który grał dla TSV Hannover Burgdorf oraz Marcin Kurowski, niegdyś biegający po szwedzkich boiskach w barwach Ystads IF. Nie brakuje również obcokrajowych nazwisk, jak Oleh Siemionau i Dymitro Zinchuk, którzy odpowiadają za dobre rozgrywanie piłki. Do tego dochodzi skrzydłowy Dmitrij Afanasjev.

Z pewnością możemy oczekiwać emocji w tym spotkaniu. Trener Dariusz Molski na pewno nie zapomni przestrzegać przed błędami popełnimy w minioną sobotę. Dopiero dwie kolejki za nami, dlatego też nie można lekceważyć rywala, goszczącego w dole tabeli. Początek meczu o godzinie 18, 18 września w sobotę.

Autor: Marcin Malinowski