Kolejni zawodnicy Stali zagrają w EF Finanse Handball Gorzów Cup

Już tylko kilkanaście dni dzieli nas od piątej edycji Świątecznego Turnieju Piłki Ręcznej - EF Finanse Handball Gorzów Cup. Udział w zawodach potwierdzili kolejni czynni zawodnicy, mianowicie gracze Kancelarii Andrysiak Stali Gorzów.

26 grudnia kibice piłki ręcznej będą mogli zagrać wspólnie z Mateuszem Stupiński i Mariuszem Kłakiem, którzy byli głównymi motorami napędowymi gorzowskiej drużyny w II lidze, a teraz z powodzeniem grają również na zapleczu Superligi. Jak podkreślają, występ w turnieju to dla nich wspaniała zabawa i okazja do spotkania znajomych.

- Jest to fajnie zorganizowany turniej, można spotkać tam starszych graczy, którzy grali u nas w Gorzowie i mają duże doświadczenie w piłce ręcznej. To wspaniale zagrać wspólnie i przeciwko nim, ale nie tylko oni będą na turnieju świątecznym, bo także ludzie, którzy nie grali zawodowo w piłkę ręczną. Ogólnie fajna zabawa. Raz uczestniczyłem w tej imprezie i świetnie się czułem. Granie z kibicami to super sprawa, ponieważ możemy się poznać, wspólnie spędzić czas w hali - przyznał Kłak.

- To już będzie bodajże drugi raz. Raz nie pozwoliła kontuzja, innym razem nie było zgody klubu, ale teraz wszystko wyszło pomyślnie. To fajna inicjatywa w tym świątecznym czasie. Wszyscy zjeżdżają do Gorzowa i jest to okazja, żeby się spotkać, wspólnie pograć. Dosyć dużo chłopaków z Gorzowa rozjechało się po Polsce i to najlepszy moment w trakcie sezonu, żeby się zobaczyć, porozmawiać. To chyba jedyna okazja, żeby wspólnie z nami się poruszać po parkiecie, dlatego serdecznie zapraszamy kibiców - mówił z kolei Stupiński.

Dla graczy Stali będzie to też niezłe przygotowanie do kolejnych starć w I lidze. - Akurat od 26 grudnia mamy rozpiskę od trenera. Ten turniej będzie pierwszym przetarciem, aktywnością po świętach, żeby spokojnie wejść w drugą rundę i ruszyć pełną parą - dodał lewoskrzydłowy.

Czy jednak nie ma obaw o urazy podczas gry z amatorami? - Myślę, że to bardziej zabawa. Główną inicjatywą jest się spotkać i pobawić, a nie grać na wariata. Nie będziemy się przepychać nie wiadomo jak - stwierdził Stupiński. - Jeżeli chodzi o kontuzje, to nie myślę o tym. Ten turniej to fajna zabawa i tam nikt nie ma zamiaru zrobić nikomu krzywdy - wtórował mu Kłak.

Przypomnijmy, że wcześniej swój udział w turnieju ogłosił kapitan gorzowskiej ekipy, Oskar Serpina. Radości z obecności zawodników Stali nie kryje organizator turnieju. - Cieszę się, że takie osoby jak Stupa, Oskar i Mariusz doceniają ideę tego turnieju. Ostatnio miałem okazję uczestniczyć w podobnym przedsięwzięciu w Płocku, kiedy to kibice mogli zagrać z ekstraklasowymi zawodnikami. Rozmawiałem z graczami, którzy grali w "blaszaku" oraz obecnymi piłkarzami Wisły i wszyscy byli zadowoleni z tego eventu i chcą to kontynuować. U nas trwa to już od pięciu lat. Może nie na taką skalę, jak w Płocku, ale dajmy sobie czas. Powoli zyskujemy wsparcie od sponsorów i zaczynamy się rozwijać. Dajmy sobie jeszcze kilka lat, a Stal Gorzów zagra w ekstraklasie i będziemy mogli to robić na większą skalę. Turniej jest dostępny dla wszystkich, którzy tylko mają ochotę i czują się na siłach. Można się sprawdzić w starciu z Oskarem czy spróbować zatrzymać Mariusza Kłaka w ataku przy jego dynamicznej zmianie tępa - powiedział Kamil Hanuszczak.

Początek EF Finanse Handball Gorzów Cup w poniedziałek, 26 grudnia, o godzinie 10 w hali Zespołu Szkół nr 20 przy ul. Szarych Szeregów 7. Znany jest już pełny terminarz gier, który można znaleźć na facebookowym fanpage"u turnieju.



Autor: Marcin Malinowski