Januszewski a nie Klepczarek zdobywcą gola dla Znicza Pruszków
GKP Gorzów
08/03/2010 08:36
W 89 minucie meczu arbiter spotkania dyktuje rzut wolny. W trakcie wykonywania ma cały czas podniesioną rękę do góry co oznacza, że jest to rzut wolny pośredni a bramka może zostać uznana tylko wtedy kiedy zostanie dotknięta przez innego zawodnika. Zatem drugą bramkę dla Znicza nie mógł zdobyć wykonawca rzutu wolnego Piotr Klepczarek (nr 6). Na powtórce filmowej w zwolnionym tempie wydaje się, że piłkę muska piersią Artur Januszewski (nr 3) a potem lewą nogą zmieniając jej kierunek.
Piłka odbita od rąk Janickiego trafia do bramki. Sędzia Słupiński opuszcza rękę w momencie kontaktu piłki z popiersiem Januszewskiego co oznacza, że właśnie temu zawodnikowi należy zaliczyć bramkę.
Przyznać jednak trzeba, że sędzia nie musiał dokładnie widzieć tej sytuacji. Był stosunkowo daleko. Czy na 100% piłka dotknęła Januszewskiego ?. Jeśli nie to piłkę dotknął jedynie Sławomir Janicki wbijając sobie samobója.
Komentarze opinie