Dziś gorzowianie zagrali ostatni sparing przed inauguracją sezonu. Trener Adam Topolski nie miał do dyspozycji tylko Grzegorza Wana, który narzeka na drobny uraz kostki oraz bramkarza Dawida Dłoniaka. W I połowie gra nie wyglądała finezyjnie. III-ligowy Dąb niemal całym zespołem bronił się we własnym polu karnym. Po raz pierwszy piłkarze GKP zagrali na zero z tyłu i to może cieszyć , podobnie jak coraz lepsza gra Krzysztofa Ziemniaka, który planowany jest na prawe skrzydło. Solidną formę prezentuje także Paweł Wojciechowski. W II części meczu zagrał testowany stoper Paweł Grocholski i też wypadł dobrze. Z kolei Brain Obem zagrał jako defensywny pomocnik i wydaje się, że ta pozycja jest bardziej właściwa dla tego piłkarza.
Komentarze opinie