Większość z nas jeszcze nie ochłonęła po sobotnim zwycięstwie nad Pogonią Szczecin 1-0, a tym czasem nasi piłkarze przygotowują się już do następnego spotkania ze Zniczem, w Pruszkowie. Rywal jest bardzo wymagający, choć rozgrywki zaczął słabo - od remisu u siebie z Wisłą Płock 1-1 i porażki w Katowicach z GKS-em 0-2. Nienajlepszy start sezonu może utrudnić stawiany przed zespołem z Pruszkowa cel, czyli awans do ekstraklasy.
MKS Znicz Pruszków założono w 1923 roku. Przez większość czasu swojego istnienia był klubem wielosekcyjnym, a jego nazwa wywodzi się od ognia olimpijskiego. W latach przedwojennych drużyna żółto - czerwonych brała udział w rozgrywkach okręgu warszawskiego. Po wojnie klub przeszedł pod patronat PKP Pruszków i stał się klubem kolejowym. W tym czasie największym sukcesem Znicza nie były wyniki sportowe, gdyż zespół najczęściej grał w lidze okręgowej, ale wychowanie znakomitego piłkarza, m.in. Legii Warszawa i reprezentacji Polski, a późnej doskonałego trenera Jacka Gmocha. W latach osiemdziesiątych klub powraca do pierwotnej nazwy, jednak przełom następuje dopiero w 2000 roku, gdy Znicz awansował do ówczesnej III ligi. Drużyna bazująca na piłkarzach z Warszawy następny krok postawiła w 2005 roku, kiedy zajęła 2 miejsce w lidze i dopiero w barażach o zaplecze ekstraklasy musiała uznać wyższość Ruchu Chorzów. Upragniony awans uzyskano rok później bezapelacyjnie wygrywając rozgrywki III ligi.
Awans wywalczono młodymi zawodnikami, którzy w najbliższej przyszłości mieli stać się czołowymi graczami ekstraklasy: Radosław Majewski (Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski/Polonia Warszawa), Robert Lewandowski (Lech Poznań), Paweł Zawistowski, Igor Lewczuk (Jagiellonia Bialystok). Dysponując taką kadrą Pruszkowianie zostali rewelacją rozgrywek przegrywając walkę o awans w ostatnich kolejkach. Sytuacja powtórzyła się w następnym sezonie, gdy na finiszu rozgrywek Dariusza Kubickiego zastąpił Krzysztof Chrobak i utracono szansę awansu do elity. Gwiazdami tamtej ekipy byli: Adrian Paluchowski (obecnie Legia Warszawa) i Daniel Kokosiński (Polonia Warszawa).
W obecnym sezonie liderami drużyny Znicza Pruszków mają być napastnik Tomasz Chałas (ma za sobą epizod w Legii), rozgrywający Bartosz Osoliński oraz skrzydłowy pozyskany z Legii Warszawa Kamil Majkowski. Trenerem żółto czerwonych jest Krzysztof Chrobak, doświadczony szkoleniowiec ma wprowadzić Pruszkowian do ekstraklasy. W poprzednim sezonie prowadził Górnik Łęczna, z którym wcześniej awansował do I ligi. Ma on za sobą pracę również, w Polonii Warszawa, Amice Wronki i Zagłębiu Lubin. W tym sezonie trener ustawia piłkarzy w formacji 4-5-1 z wysuniętym Chałasem lub 4-4-2, gdy dołącza do niego Paweł Kaczmarek.Większość z nas jeszcze nie ochłonęła po sobotnim zwycięstwie nad Pogonią Szczecin 1-0, a tym czasem nasi piłkarze przygotowują się już do następnego spotkania ze Zniczem, w Pruszkowie. Rywal jest bardzo wymagający, choć rozgrywki zaczął słabo - od remisu u siebie z Wisłą Płock 1-1 i porażki w Katowicach z GKS-em 0-2. Nienajlepszy start sezonu może utrudnić stawiany przed zespołem z Pruszkowa cel, czyli awans do ekstraklasy.
MKS Znicz Pruszków założono w 1923 roku. Przez większość czasu swojego istnienia był klubem wielosekcyjnym, a jego nazwa wywodzi się od ognia olimpijskiego. W latach przedwojennych drużyna żółto - czerwonych brała udział w rozgrywkach okręgu warszawskiego. Po wojnie klub przeszedł pod patronat PKP Pruszków i stał się klubem kolejowym. W tym czasie największym sukcesem Znicza nie były wyniki sportowe, gdyż zespół najczęściej grał w lidze okręgowej, ale wychowanie znakomitego piłkarza, m.in. Legii Warszawa i reprezentacji Polski, a późnej doskonałego trenera Jacka Gmocha. W latach osiemdziesiątych klub powraca do pierwotnej nazwy, jednak przełom następuje dopiero w 2000 roku, gdy Znicz awansował do ówczesnej III ligi. Drużyna bazująca na piłkarzach z Warszawy następny krok postawiła w 2005 roku, kiedy zajęła 2 miejsce w lidze i dopiero w barażach o zaplecze ekstraklasy musiała uznać wyższość Ruchu Chorzów. Upragniony awans uzyskano rok później bezapelacyjnie wygrywając rozgrywki III ligi.
Awans wywalczono młodymi zawodnikami, którzy w najbliższej przyszłości mieli stać się czołowymi graczami ekstraklasy: Radosław Majewski (Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski/Polonia Warszawa), Robert Lewandowski (Lech Poznań), Paweł Zawistowski, Igor Lewczuk (Jagiellonia Bialystok). Dysponując taką kadrą Pruszkowianie zostali rewelacją rozgrywek przegrywając walkę o awans w ostatnich kolejkach. Sytuacja powtórzyła się w następnym sezonie, gdy na finiszu rozgrywek Dariusza Kubickiego zastąpił Krzysztof Chrobak i utracono szansę awansu do elity. Gwiazdami tamtej ekipy byli: Adrian Paluchowski (obecnie Legia Warszawa) i Daniel Kokosiński (Polonia Warszawa).
W obecnym sezonie liderami drużyny Znicza Pruszków mają być napastnik Tomasz Chałas (ma za sobą epizod w Legii), rozgrywający Bartosz Osoliński oraz skrzydłowy pozyskany z Legii Warszawa Kamil Majkowski. Trenerem żółto czerwonych jest Krzysztof Chrobak, doświadczony szkoleniowiec ma wprowadzić Pruszkowian do ekstraklasy. W poprzednim sezonie prowadził Górnik Łęczna, z którym wcześniej awansował do I ligi. Ma on za sobą pracę również, w Polonii Warszawa, Amice Wronki i Zagłębiu Lubin. W tym sezonie trener ustawia piłkarzy w formacji 4-5-1 z wysuniętym Chałasem lub 4-4-2, gdy dołącza do niego Paweł Kaczmarek.
Komentarze opinie