Reklama

GSPR jedzie nad morze powalczyć, a nie odpocząć

egorzow.pl - Marcin
15/11/2012 16:02
Po niejednostronnym widowisku, jakie kibice mieli okazję oglądać w Gorzowie pora na kolejne emocje związane z piłką ręczną mężczyzn. GSPR Gorzów w najbliższą sobotę zagra z trzecią drużyną I ligi, Wybrzeżem Gdańsk.

Podopieczni Piotra Gintowta nadal znajdują się na szarym końcu tabeli. Wszystkie dotychczasowe mecze przegraliśmy, ale ostatni pojedynek z liderem tabeli KPR Legionowo pokazał, że młodzi gracze zaczynają się coraz lepiej ogrywać do spółki z kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Przegrana trzema bramkami z tak dobrą drużyną nie jest powodem do wstydu. Nie można też zapomnieć o tym, że ekipa z miasta nad Wartą była osłabiona brakiem Tomasza Jagły czy Roberta Jankowskiego. Zagraliśmy zaledwie dziewiątką piłkarzy przeciw 16-osobowej drużynie Legionowa. Z bardzo dobrej strony pokazali się ci bardziej doświadczenie, Mateusz Wolski i Marek Baraniak, którzy zdobyli kolejno 10 i 6 goli. Po trzy trafienia dołożyli Tomasz Gintowt i Adam Wojciechowski, a dwie ostatnie bramki były autorstwa Michała Nieradko. To wciąż jednak młody zespół, któremu niezwykle trudno będzie walczyć z odradzającą się gdańską potęgą.

Wybrzeże nie przegrało od pięciu spotkań. Ostatnią, do tego sensacyjną porażkę, odnieśli 29 września przeciwko SMS-owi ZRPR Gdańsk we własnej hali. Przegrali z najlepszymi juniorami Polski 21:25. Potem pokonywali kolejno VETREX Sokół w Kościerzynie 33:20, WKS Grunwald Poznań 31:19, Warmię w Olsztynie 29:25, Kar-Do Spójnię Gdynia 28:21 i przed tygodniem warszawski AZS w stolicy 23:20. W całym obecnym sezonie gdańszczanie tylko dwukrotnie byli pokonani. Oprócz wspomnianego już pojedynku z SMS-em, polegli też w drugiej kolejce na wyjeździe z KPR Legionowo 26:29. W drużynie prowadzonej przez Damiana Wleklaka szczypiorniści dość równo dzielą się dorobkiem bramkowym. Najwięcej trafień ma Dawid Nilsson, który z 33 bramkami zajmuje 20. miejsce w klasyfikacji strzelców całej ligi. Mocną i bramkostrzelną częścią zespołu jest jego lewe skrzydło. Patryk Abram na skrzydle i Michał Waszkiewicz na rozegraniu są gwarantem bramek w każdym spotkaniu. Do dorobku drużyny dorzucają się też obrotowi, przede wszystkim Łukasz Rogulski. Gdańszczanie u siebie grają jednak dużo szerszym składem i we własnym obiekcie rzucać w kierunku bramki Krzysztofa Nowickiego będą też Adrian Kondratiuk, Krzysztof Mogielnicki i Krzysztof Jasowicz.

Z pewnością będzie to zgoła inny mecz niż ten z KPR Legionowo. Gorzowianom nie będzie się łatwo grało na wyjeździe i to z tak mocną drużyną, jak Wybrzeże. Nie mniej jednak ostatni całkiem dobry występ może dodać naszym wiatru w żagle i pomóc nadrobić choć część strat do przedostatniego Grunwaldu Poznań, który ma cztery punkcie na swoim koncie.

Początek spotkania z Wybrzeżem w sobotę, 17 listopada, o godzinie 15 w hali AWFiS w Gdańsku.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do