W sobotni wieczór piłkarze ręczni GSPR Gorzów wygrali z MKS-em Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 34:28, przywracając tym samym nadzieję na utrzymanie się w Superlidze. Poniżej przedstawiamy wypowiedzi zawodników i trenerów po tym niezwykle emocjonującym spotkaniu.
Tomasz Matulski - grający trener, bramkarz MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski W pierwszej połowie w miarę kontrolowaliśmy mecz, ale w drugiej połowie Gorzów nas zaskoczył. Nic nie funkcjonowało potem w naszej grze. Skuteczność, obrona, postawa bramkarzy. Zagraliśmy bardzo słabo, stąd ta porażka. Wasilek rozegrał bardzo dobre zawody. Wcześniej trenerzy nie dawali mu zbyt wielu szans, bo grał Luchien Zwiers i Paweł Kiepulski. Rzuty z drugiej linii nas nie zaskoczyły, bo wiedzieliśmy, że będą tak rzucać. Mieliśmy to opracowane, ale zarówno ja, jak i Piotrek mieliśmy słaby dzień na bramce.
Henryk Rozmiarek - trener GSPR Gorzów Byłem przekonany, że jeżeli zawodnicy będą tak zaangażowani, jak na treningu, to wygramy to spotkanie. Szkoda tylko, że to ostatnie dziesięć minut było spokojniejsze. Tą przewagę można było uzyskać trochę szybciej. Ten wynik jednak nie uspokoi treningów ani naszej dalszej gry, ponieważ dwóch graczy jest w trakcie rozmów z innymi klubami i możemy takiej siódemki nie mieć za tydzień. Do tej pory odeszło już czterech zawodników i jest mi przykro z tego powodu.
Michał Matyjasik - MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski Gorzów potrafił nam się skutecznie przeciwstawić. Chłopaki zagrali z ambicją. My nie realizowaliśmy założeń przedmeczowych. Zagraliśmy bardzo chaotycznie. Przystaliśmy na to, co reprezentował Gorzów. My nie potrafimy tak grać. Musimy grać długą i konsekwentną piłkę. Graliśmy też zbyt miękko w obronie. Brakowało nam konsekwencji w naszych poczynaniach. Jak graliśmy w przewadze to powinniśmy to wykorzystać, rzucić jedną bramkę, a żadnej nie stracić. Było jednak odwrotnie. Rzucaliśmy z nieprzygotowanych pozycji, a bramkarz gospodarzy bronił bardzo dobrze. Gratulacje dla chłopaków za walkę i oby udało im się utrzymać. My też będziemy robić wszystko, by nam się udało utrzymać w ekstraklasie.
Jakub Tomczak - GSPR Gorzów Pograliśmy dzisiaj dobrą piłkę ręczną, pobiegaliśmy. Widocznie jesteśmy dobrze przygotowani do tego, by biegać cały mecz. Mamy dobre zmiany. Wszyscy są w dobrej formie i można często zmieniać ludzi, a co za tym idzie, grać ciągle tym samym tempem. Ten wynik pójdzie w świat i Gorzów nie będzie wcale taki słaby, jak się o nim mówiło. Niech ludzie wiedzą, że stać na wygrywanie z każdym, chociaż Piotrków nie jest wygórowanym przeciwnikiem. Zwycięstwo cieszy i na pewno podniesie nas to na duchu/
Filip Kliszczyk - GSPR Gorzów Zagraliśmy przede wszystkim ambitnie, z dużą wolą walki i chęcią zwycięstwa. Skuteczność była dzisiaj na wysokim poziomie i dlatego udało się dzisiaj wygrać.
Komentarze opinie