Reklama

Gorzowski Stilon odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo w 2015 roku

28/03/2015 17:28
Gorzowski Stilon odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo w 2015 roku. Niebiesko-biali pokonali na obiekcie przy ulicy Olimpijskiej żmigrodzkiego Piasta, co można uznać za przełamanie podopiecznych Artura Andruszczaka. Bohaterem sobotniego meczu bez wątpienia był Paweł Posmyk, który zasygnalizował powrót do niezłej formy, pokonując golkipera przyjezdnych trzykrotnie.

Pierwsze minuty raczej nie świadczyły o tym, że kibice, którzy przybyli na obiekt przy ulicy Olimpijskiej, będą świadkami całkiem niezłego spotkania. Od dziesiątej minuty przewagę zaczęli budować sobie podopieczni trenera Andruszczaka. Niebiesko-biali pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki mieli właśnie w 10. minucie. Alan Błajewski popisał się prostopadłym podaniem do Łukasza Maliszewskiego, który jednak przestrzelił w doskonałej sytuacji. „Mali” drugą dogodną okazję miał w 16. minucie. Tym razem jednak został zatrzymany przez golkipera, po precyzyjnym podaniu od Kordiana Ziajki. Gorzowianie dopięli swego ostatecznie w 38. minucie. Świetnym wyrzutem z autu popisał się któryś z zawodników Stilonu, a za linię obrony wystrzelił Posmyk, który w sytuacji sam na sam nie dał szans Krzysztofowi Dziwerowi. Zespół prowadzony przez Grzegorza Podstawka mógł odpowiedzieć pod koniec pierwszej części spotkania, ale Maciej Wolarek efektownie wybronił uderzeniem z dystansu w wykonaniu Szymona Sołtyńskiego. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem podopiecznych Artura Andruszczaka.

Po przerwie piłkarze z Gorzowa...praktycznie od razu przypieczętowali swoje zwycięstwo. W 47. minucie Stilon przeprowadził składną akcję, po której strzał oddał Daniel Mrozek, co jeszcze udało się wybronić bramkarzowi przyjezdnych, ale dobitka Posmyka była już bezbłędna. Po tej sytuacji spotkanie się wyrównało i przez większość czasu futbolówka przebywała w centralnej części boiska. Podopieczni trenera Andruszczaka przypieczętowali swoje przełamanie w 80. minucie, a Paweł Posmyk dobił do hat-tricka. Nasz napastnik w sytuacji sam na sam spokojnie przelobował Dziwera. Żmigrodzianie mieli jeszcze okazję do zdobycia gola honorowego, ale w 84. minucie Grzegorz Mazurek została zatrzymany w polu karnym przez Wolarka. Kilka minut później sędzia Robert Parysek zakończył sobotni pojedynek III ligi dolnośląsko-lubuskiej.

Artur Andruszczak (trener Stilonu): Na pewno stać nas na lepszą grę, ale liczy się przełamanie. Strzelone gole zadecydowały o naszym zwycięstwie, choć gdybyśmy wykorzystali dogodne okazje z pierwszej połowy, to zwycięstwo mogło być jeszcze wyższe. Paweł Posmyk już od dłuższego czasu pokazuje, że zależy mu na lepszej grze. Odgrywa on dużą role zarówno przez strzelane gole, jak i pozytywny wpływ na drużynę.

Paweł Posmyk (napastnik Stilonu, strzelec trzech bramek): Wszyscy, którzy byli na meczu, widzieli, że cała drużyna pracowała dzisiaj na wygraną, choć oczywiście cieszy mnie, że mogłem strzelić trzy bramki. Od początku graliśmy wysoko, jeżeli chodzi o pressing, co często wychodziło nam dobrze. Przy sporym szczęściu mogliśmy zdobyć jeszcze więcej bramek, bo na początku mieliśmy też dwie dogodne sytuacje. Cieszy zwycięstwo i czekamy na kolejny mecz.

Grzegorz Podstawek (trener Piasta): Pytanie o brak bramek z naszej strony dziennikarze nam zadają co mecz. Gramy dosyć dobrze w piłkę, ale brakuję trochę jakości i szczęścia. Utrzymujemy się przy piłce, ale wszystko się psuje przy fazie finalizacji.

Kolejne spotkanie gorzowianie rozegrają już w Wielki Piątek. Niebiesko-biali spotkają się na wyjeździe z Karkonoszami Jelenia Góra.

Stilon Gorzów – Piast Żmigród 3:0 (1:0)
Posmyk 38", 47", 80"


Stilon: Wolarek, Somrani, Gruszecki, Kucharski, Szwiec, Błajewski (46" Mrozek), Szałas (70" Timoszyk), Wiśniewski, Maliszewski (81" Kotus), Ziajka, Posmyk.

Piast: Dziwer, Piotrowski (78" Brumirski), Gołębiewski, Matusiak, Skrzypczak, Pilarski, Jajko, Michalski (61" Mazurek), Sołtyński, Zagórski (68" Olkiewicz), Bergier (78" Mrowiec).

Autor: Konrad Baranowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do