Reklama

Górnik Zabrze - GKP Gorzów - zapowiedź niedzielnego meczu

GKP Gorzów
13/03/2010 10:16
Już w najbliższą niedzielę odbędzie się spotkanie na stadionie Ernesta Pohla, gdzie na zamknięcie XXI kolejki 1. ligi zmierzą się Górnik Zabrze i GKP Gorzów. Do tej pory odbyło się zaledwie jedno widowisko pomiędzy tymi dwoma drużynami i zakończyło się ono niesamowitym rezultatem dla Gorzowian. Jesienią GKP wygrał w Gorzowie 1:0, co wielu z nas przyjęło jako miłą niespodziankę. Obyśmy mieli się również z czego cieszyć 14. marca.


GKP Gorzów Wielkopolski 1:0 Górnik Zabrze, 22. sierpnia 2009
(Ł. Maliszewski 61")

Było to pierwsze w historii spotkanie GKP oraz Górnika, który dość niespodziewanie opuścił Ekstraklasę. Zabrzanie liczyli na łatwą przeprawę i pewne zwycięstwo, ale z każdą minutą goście przekonywali się, że na Olimpijskiej nie będzie łatwo o trzy punkty. Co prawda, widowisko nie porywało, szczególnie pierwsze 30 minut. To jednak jeszcze bardziej udowadniało niemoc takiego zespołu jak Górnik. Kluczowym momentem okazało się wejście Maliszewskiego w drugiej części gry. Ten piłkarz odwdzięczył się trenerowi za daną mu szansę w 61. minucie, potężnym uderzeniem wyprowadził Gorzowian na prowadzenie.


Trener przyjezdnych - Ryszard Komornicki zaczął reagować i wprowadził napastnika - Arifovica za defensywnego pomocnika - Strąka. W międzyczasie pojawił się na murawie również Jarka. Nie wiele odmieniło to w grze zawodników z Zabrza. Na domiar złego bramkarz gości - Sebastian Nowak doznał kontuzji w jednym ze starć ze zdobywcą gola - Maliszewskim. Musiał opuścić murawę, a że Zabrzanie wykorzystali wszystkie zmiany, nie mogli już nikogo wprowadzić. Obrońca Karwan stanął między słupkami, lecz grający w 10 Górnik nie odrobił strat i opuścił Gorzów z zerowym dorobkiem.

Bilans spotkań przeciwko Górnikowi: 1-0-0
Bilans bramek: 1:0


Składy:


GKP Gorzów:

12. Sławomir Janicki - 2. Maciej Truszczyński, 3. Paweł Wojciechowski, 5. Grzegorz Jakosz (72" Krzysztof Ziemniak), 4. Dawid Topolski - 11. Artur Andruszczak (k), 15. Brain Obem, 8. Adrian Łuszkiewicz, 22. Paweł Kaczorowski (62" Frederico Moojen), 20. Mateusz Piątkowski, 21. Michał Ilków-Gołąb (46" Łukasz Maliszewski)

Górnik Zabrze: 82. Sebastian Nowak - 20. Mariusz Gancarczyk, 4. Michał Karwan, 2. Michał Pazdan, 21. Mariusz Magiera - 5. Grzegorz Bonin (k), 19. Mariusz Przybylski (82" Marius Kiżys), 18. Paweł Strąk (65" Ensar Arifovic), 26. Adam Danch - 14. Ales Besta (75" Dawid Jarka), 9. Przemysław Pitry


W niedzielę o godzinie 18.05 GKP Gorzów rozpocznie w Zabrzu pojedynek z niezwykle utytułowanym rywalem - Górnikiem. Faworytem tego spotkania z pewnością będzie Górnik, którego celem jest powrót do Ekstraklasy. Średnia w wykonaniu zabrzan runda jesienna sprawiła, że na wiosnę liczyć się dla nich będzie każdy punkt. Realizację tego celu ma zapewnić nowy trener i nowi zawodnicy.


23 grudnia zarząd klubu dokonał zmiany na stanowisku trenera. Zwolnionego za słabe wyniki Ryszarda Komornickiego zastąpił pracujący wcześniej w GKS-ie Katowice - Adam Nawałka.


Przygotowania do rundy wiosennej


Pierwotnie zaplanowany na 4 stycznia powrót piłkarzy z urlopów został przesunięty przez nowego trenera na 7 stycznia. Było to podyktowane porzebą opracowania przez nowy sztab szkoleniowy szczegółowego planu przygotowań Górnika do rundy wiosennej. Do 25 stycznia zabrzanie trenowali na własnych obiektach, przeszli szereg testów i badań wydolnościowych oraz zagrali w prestiżowym turnieju halowym Remes Cup. Drugim etapem było tygodniowe zgrupowanie w Jarocinie. W dniach 1-7 lutego ponownie trenowali na własnych obiektach. Następnym ważnym etapem przygotowań było zgrupowanie w Turcji, gdzie Górnik miał rozegrać 5 gier kontrolnych z silnymi rywalami z Ukrainy czy Rosji. 22 lutego zabrzanie wrócili na własne obiekty oczekując jednocześnie inauguracji rundy wiosennej. W trakcie zimowych przygotowań Górnik rozegrał 18 meczów sparingowych, 9 wygrał, 5 zremisował, a 4 przegrał. W tych spotkaniach zabrzanie strzelili 35 bramek, tracąc 17.

Górnik Zabrze - Juniorzy Górnika - 6:0
Górnik Zabrze - Rozwój Katowice - 1:2
Górnik Zabrze - GKS Tychy - 1:1
Górnik Zabrze - Odra Wodzisław - 4:1
Górnik Zabrze - Jarota Jarocin - 2:0
Górnik Zabrze - Ślęza Wrocław - 2:1
Górnik Zabrze - Korona Kielce - 2:2
Górnik Zabrze - Polonia Bytom ME - 1:1
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław - 1:0
Górnik Zabrze - Săgeata Stejaru - 0:1
Górnik Zabrze - Baník Ostrava - 0:0
Górnik Zabrze - Arsenał Kijów - 1:1
Górnik Zabrze - Żetisu Tałdykorgan - 1:3
Górnik Zabrze - Helios Charków - 2:1
Górnik Zabrze - FK Homel - 0:1
Górnik Zabrze - Wołyń Łuck - 2:0
Górnik Zabrze - GKS Tychy - 5:1
Górnik Zabrze - Piast Gliwice ME - 4:1


Zmiany kadrowe


Jak w prawie każdym klubie także i w Górniku nastąpiły zmiany kadrowe. Niezadowalająca postawa niektórych zawodników w rundzie jesiennej spowodowała spore roszady. Pozyskano ośmiu nowych zawodników:


Vladimír Balát (MŠK Žilina B), Konrad Cebula (Cracovia), Dawid Gajewski (Rozwój Katowice), Mateusz Kamiński (GKS Katowice), Mateusz Kantor (Wisłoka Dębica), Jakub Szmatuła (Piast Gliwice), Adrian Świątek (Łódzki KS), Marcin Wodecki (Odra Wodzisław Śląski)


Z klubem jednocześnie pożegnali się:
Ensar Arifović (Flota Świnoujście), Mariusz Dzienis (szuka klubu), Marek Gála (szuka klubu), Dawid Jarka (Ruch Radzionków), Marius Kižys (szuka klubu), Łukasz Kmieć (Raków Częstochowa), Piotr Madejski (Łódzki KS), Tadas Papečkys (szuka klubu), Kamil Szymura (Pelikan Łowicz, wypożyczenie), Michal Václavík (szuka klubu)
Zaskoczeniem na pewno może być odejście Dawida Jarki do drugoligowego Ruch Radzionków, klubu jednak z aspiracjami do awansu do 1 ligi.


Oprócz wcześniej wspomnianej zmiany trenera do zmian doszło także w zarządzie klubu. Dotychczasowego prezesa Jędrzeja Jędrycha zastąpił Łukasz Mazur.

W minioną niedzielę Górnik Zabrze zainaugurował rundę wiosenną w Katowicach. W 60. w historii "Śląskim Klasyku" zremisował 0:0 z miejscowym GKS-em. Zabrzanie nie zachwycili swoją grą w tym meczu co nie wróży niczego dobrego w perspektywie walki o awans do Ekstraklasy. Od pierwszych minut spotkania grająca bez kompleksów Gieksa bombardowała bramkę Górnika i tylko brak skuteczności katowiczan sprawił, że wynik meczu nie został rozstrzygnięty już w pierwszej połowie. Na początku drugiej części gry Górnik próbował zmienić obraz gry na swoją korzyść, jednak sztuka ta się nie udała. Niemrawo grająca drużyna z Zabrza nie była w stanie zagrozić bramce GKS-u. Po meczu obie drużyny czuły niedosyt. GKS na pewno z powodu niewykorzystanych sytuacji, których mieli zdecydowanie więcej, Górnik bo przyjechał do Katowic z zamiarem zdobycia kompletu punktów.


Niedzielne spotkanie na stadionie przy ul. Roosevelta będzie ważne dla obu drużyn. Dla zawodników Górnika, przed którymi zarząd i główny sponsor, firma Allianz stawia za cel powrót do Ekstraklasy, liczy się każdy punkt. Nasi zawodnicy na pewno będą chcieli im to utrudnić, bo z pewnością nie chcą dopuścić do sytuacji sprzed roku i bronić się przed spadkiem do ostatniej kolejki. Mimo, iż to zabrzanie są faworytami w tym spotkaniu to sprawa wyniku jest otwarta bo bardzo dobrze wiemy jaka jest ta nasza I liga, w której każdy może wygrać z każdym. W końcu u nas to my byliśmy górą, wygrywając 1:0.


Gorzowskich kibiców na pewno ucieszy fakt, że mecz ten będzie bezpośrednio transmitowany w TVP Sport.


Ostatecznie to Radosław Trochimiuk będzie sędzią meczu pomiędzy Górnikiem Zabrze a GKP Gorzów. Sędzia ten już od dłuższego czasu "gwiżdże" w spotkaniach na zapleczu Ekstraklasy, w obecnym sezonie był rozjemcą także w meczach o Puchar Polski i Młodej Ekstraklasy. Arbiter z ciechanowskiego okręgu w tym sezonie prowadził jeden pojedynek naszych najbliższych rywali, wygrane spotkanie w VII kolejce przeciwko Sandecji Nowy Sącz (1:0). Sędziował on również mecze GKP, lecz te z poprzedniego sezonu - przeciwko GKS-owi Jastrzębie (1:0), Koronie Kielce (0:2) i Widzewowi Łódź (1:1). Wszystkie z nich były rozgrywane w Gorzowie. Średnio arbiter ten pokazuje blisko 4 żółte kartki na mecz, a we wszystkich meczach w tym sezonie pokazał 6 czerwonych kartek i podyktował 4 jedenastki.


To nie jest wyjazd na pożarcie lwa - tak twierdzą piłkarze GKP i sam szkoleniowiec. Górnik jest wprawdzie typowany na faworyta tego spotkania ale to gospodarze będą pod większą presją - wciąż przecież mają aspiracje na awans do Ekstraklasy. W porównaniu z pojedynkiem ze Zniczem trener Topolski będzie musiał dokonać korekt. Za żółte kartki nie zagrają : Artur Andruszczak, Grzegorz Wan i Brain Obem. Roszady będą zatem w linii pomocy. Do składu wraca natomiast Paweł Wojciechowski. Gotowy do gry na 100% jest także Grzegorz Jakosz, nomen omen gracz Górnika w sezonie 2003/04.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do