Piłkarze, trener, a także dyrektor pierwszoligowego GKP Gorzów nadal czekają na wizytę kuratora w swoim klubie. Janusz Szczepanowski z Urzędu Miasta, który zgodził się na objęcie funkcji kuratora, nie pojawił się jeszcze w GKP, ponieważ ciągle czeka na oficjalne pisma z zielonogórskiego sądu. Tymczasem drużyna od poniedziałku myśli o najbliższym spotkaniu z Górnikiem Polkowice.
- To będzie najtańszy wyjazd naszej drużyny w tym sezonie – mówił na dzisiejszej konferencji prasowej dyrektor GKP Mariusz Niewiadomski.
1500 złotych przekazał tajemniczy sponsor, drugie 1500 dorzucili kibice Stilonu. Teraz zawodnicy skupiają się na meczu z Górnikiem. A co będzie dalej? Nie wiadomo.
Trzech naszych zawodników już wysłało pismo do PZPN-u z prośbą o rozwiązanie kontraktu z GKP. Pytany przez nas o to Mariusz Niewiadomski, na dzisiejszej konferencji, powiedział, że kontrakty chcą rozwiązać Emil Drozdowicz i Adrian Łuszkiewicz. Kto jest tym trzecim piłkarzem? Tego nie wie nawet dyrektor klubu.
Dodajmy, że do szerokiej kadry pierwszoligowej drużyny dołączyło trzech gorzowskich juniorów.
Komentarze opinie