W dniu Święta Niepodległości GKP Gorzów rozegra w Szczecinie z miejscową Pogonią ostatni mecz w tym roku. Wszyscy w Gorzowie czekają na dobre zakończenie 2009 roku lecz będzie to niewątpliwie trudne zadanie. Nasi najbliżsi rywale zajmują bowiem 2. miejsce w tabeli wyprzedzając o 1 punkt Dolcan Ząbki oraz ŁKS Łódź i nie zamierzają rozstawać się z tą lokatą na zimę.
Jak dotąd Szczecinianie zgromadzili na swoim koncie 32 punkty wygrywając 9 spotkań, 5 remisując i przegrywając 4. Duma Pomorza dysponuje jednym z najlepszych ataków w lidze, podopieczni trenera Piotra Mandrysza zdobyli 28 goli tracąc 17 bramek. Duży wkład w ten dorobek miał najlepszy strzelec drużyny Olgierd Moskalewicz, który zdobył 8 goli oraz Piotr Petasz, zdobywca 6 bramek. Gorzowianom nie będzie łatwo o zwycięstwo, ponieważ zawodnicy Pogoni w obecnym sezonie przegrali u siebie tylko dwukrotnie. W spotkaniach tych ulegali łódzkim drużynom, kolejno ŁKS-owi 0:2 i Widzewowi 1:2.
W ostatniej kolejce piłkarze Pogoni zremisowali na wyjeździe z GKS-em Katowice 2:2. Szczecinianie przegrywali 0:1 lecz w 57. minucie Mateusz Kamiński otrzymał czerwoną kartkę i grając w przewadze wyszli na prowadzenie po golach Piotra Petasza i Olgierda Moskalewicza. W końcówce remis dla GieKSy uratował Krzysztof Kaliciak. Portowcy utrzymali drugą pozycję dzięki korzystnym wynikom w innych spotkaniach Unibet I ligi.
Beniaminek I ligi radzi sobie równie dobrze w rozgrywkach o Remes Puchar Polski. Po wygranej 2:0 nad Piastem Gliwice Pogoń awansowała do 1/4 finału i czeka na wyniki zaległych spotkań oraz losowanie, które wyłoni ćwierćfinałowego rywala.
Komentarze opinie