Przyjaciele GKP wygrali z gorzowskimi radnymi. Wynikiem 5:2 zakończył się mecz charytatywny na stadionie przy ul. Olimpijskiej. Dochód ze spotkania przeznaczony zostanie na pomoc dla zalanej przez powódź Bogatyni. Kibice mogli dołożyć się do zbiórki poprzez wrzucenie pieniędzy do puszki i specjalne cegiełki, które można było kupić razem z biletem na mecz GKP Gorzów i Górnik Polkowice.
Radni i przyjaciele Stilonu zagrali dwie połowy po 15 minut. Jeszcze przed meczem trener radnych Jerzy Sobolewski, był przekonany o tym, że jego drużyna wygra. Jednak radny- bramkarz Robert Surowiec wpuścił pięć bramek przeciwnika.
- Drużyna radnych miała kilka dobrych akcji, zdobyli dwie bramki i wiele obronili, zasługują na brawa - mówi były piłkarz Stilonu Tomasz Suwary.
Pieniądze na rzecz Bogatyni będą także zbierane podczas spotkania GKP - Górnik.
Komentarze opinie