Łuszkiewicz: Powalczymy z Legią

Starcie 1/16 Pucharu Polski z Legią Warszawa będzie wielkim wydarzeniem zarówno dla kibiców jak i samego miasta. 22 lub 23 września po raz pierwszy w historii zmierzymy się z jedną z najbardziej utytułowanych polskich drużyn, będącą obecnie w czubie tabeli Ekstraklasy. Gorzowskich sympatyków czeka więc spora dawka piłki na wysokim poziomie, bowiem kilka dni wcześniej GKP podejmie u siebie Widzew Łódź.

Ośmiokrotnie sięgali po mistrzostwo Polski, jedenaście razy kończyli rozgrywki na drugim miejscu. Do tego aż trzynaście zwycięstw w Pucharze Polski, cztery wygrane w Superpucharze i występy w europejskich pucharach. Taki dorobek warszawiaków z pewnością budzi respekt niejednego rywala.

O takim przeciwniku marzył jednak trener Adam Topolski, który najlepsze lata swojej kariery piłkarskiej spędził w zespole Wojskowych. U boku takich piłkarzy jak Deyna, Ćmikiewicz, Gadocha czy Okoński występował w Legii na pozycji prawego obrońcy w latach 1973-81. Ze stołecznym klubem powiązany jest także Paweł Kaczorowski mający za sobą 14 gier w rundzie wiosennej sezonu 2004/05.

- To spotkanie to dobra promocja dla miasta, klubu i samych zawodników. Legia to mocny zespół, ale na pewno się przed nimi nie położymy. Zrobimy wszystko, by awansować do następnej rundy i liczymy, że pomogą nam w tym kibice, którzy licznie przyjdą obejrzeć ten mecz - przyznaje Adrian Łuszkiewicz na nieco ponad 3 tygodnie przed pojedynkiem.