Reklama

Wywiad z prezesem GTPS Zenonem Michałowskim

egorzow.pl - Marcin
22/12/2012 22:03
Co Pana skłoniło do ponownego poprowadzenia klubu?

Skłoniła mnie sytuacja, jaką w klubie zastaliśmy, sytuacja, którą miasto wytworzyło wycofując się z finansowania sportu. Żałowałem ośmiu lat ciężkiej pracy, którą włożyłem w ten klub. W momencie, kiedy spadliśmy z ekstraklasy, graliśmy w pierwszej lidze. Przez tyle lat udało nam się utrzymać ją utrzymać. To, co się stało w tym roku było przykre dla całego zarządu, dla nas wszystkich, że musieliśmy sprzedać miejsce i grać w drugiej lidze.

We wrześniu 2007 roku złożył Pan dymisję ze stanowiska prezesa klubu. W jednym z wywiadów dla gorzow24.pl powiedział Pan następująco: ,,Odchodzę i raczej już za stery nie wrócę.”.

Tak, Tak było. Myślałem w tamtej sytuacji, że wszystko już się dobrze potoczy. Klub miał sponsorów, byłem sponsorem także ja i jestem do dzisiaj, włącznie z firmą Rajbud, z Grzegorzem Drwięgą, który przejął stery. Bardzo się cieszyłem. Poprosił mnie później o pomoc i wróciłem z powrotem, pomagałem mu do tego walnego zgromadzenia, kiedy przejąłem pałeczkę.

Jakie klub ma plany na przyszły rok?

W tym sezonie chcemy utrzymać się w drugiej lidze i myślę, że spokojnie to zrobimy. To nie jest dla klubu problem, mimo tych przegranych meczów. W następnym roku chcemy grać o wejście do pierwszej ligi. Z tego trzonu zawodników, których dzisiaj mamy, chcemy pozostawić tych najlepszych i dobrać tych. Ja jestem w zasadzie po rozmowie i wrócą do nas. Zawodnicy, którzy grają w drugo i pierwszoligowych klubach dzisiaj nie mogą mówić, ale to już są nasi zawodnicy. Zadeklarowali się, że wrócą do nas i zagramy o wejście do pierwszej ligi.

Jaka jest obecna sytuacja finansowa klubu?

Wyczyściliśmy wszystkie długi. Zawodnikom na bieżąco płacimy co miesiąc. Spłaciliśmy wszystko, co mieliśmy do spłacenia. Ostatnia rata do Urzędu Skarbowego wpłynęła w lutym. Mamy podpisane umowy na 25 tysięcy złotych netto.

Czy w najbliższym czasie nad GTPSem ponownie nie zawiśnie widmo bankructwa?

Nie zawiśnie. Nawet, jeśli nie znajdziemy wystarczająco sponsorów, to będziemy grali w drugiej lidze. Różnica pomiędzy pierwszą a drugą ligą to jest jakieś 150 tysięcy złotych. Myślę, że spokojnie tylu sponsorów znajdziemy. Jak wspominałem klub ma wyczyszczone długi. Udało się to, dzięki pieniądzom ze sprzedaży miejsca w drugiej lidze. Znaleźliśmy sponsorów na drugą ligę, podpisali umowy do końca roku. Niedługo będą podpisane na kolejny rok. Poszukujemy następnych i optymistycznie patrzę na przyszły sezon.

Jak aktualnie prezentuje się współpraca z władzami miasta?

Z władzami miasta w ogóle nie ma współpracy, nie chcą rozmawiać z klubami sportowymi, obrazili się na kluby sportowe. Wyeliminowali parę dyscyplin sportu, które w Gorzowie były na prawdę silnymi dyscyplinami, tak jak piłka siatkowa, która grała w ekstraklasie. Dziś żeby grać w ekstraklasie wystarczy mieć 5 milionów złotych. Nie ma żadnego problemu, żeby awansować nawet z czwartego miejsca.

Jakie zespół ma zapewnione warunki?

Zespół ma zapewnione bardzo dobre warunki. Dostaliśmy pomoc z Polskiego Związku Piłki Siatkowej w postaci SMSów w każdym województwie, w Gorzowie w Gimnazjum nr 17. Dostaliśmy sprzęt, bo w naszym klubie gra dużo młodych chłopaków. To są nasi wychowankowie i myślimy, że w przyszłości będą gwiazdami w Gorzowie. Dostaniemy jeszcze piłki i stroje. Z tym nie mamy żadnych problemów. Dziękujemy za to, co miasto nam daje na młodzież bez żadnej łaski. Dziękujemy za każdą złotówkę.

Na koniec chciałbym Pana poprosić o życzenia świąteczne i noworoczne dla naszych kibiców.

Ja bym chciał życzyć wszystkiego najlepszego, spokojnych świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, pomyślności. Szczęśliwego nowego roku. I oby ten rok był lepszy dla nas, ale przede wszystkim dla kibiców, bo to my gramy dla nich. Dla kibiców życzymy, żeby pozostali z nami już na zawsze, żebyśmy poczuwali tą siłę z trybun, która przynosi energię zawodnikom do gry i nam do pracy
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do