Siatkarze GTPS Gorzów przegrali z beniaminkiem Fart Kielce 2:3

Pierwsze dwa sety gorzowianie wygrali ale były to bardzo wyrównane partie. W I secie zacięta walka trwała do stanu 13-13, potem GTPS zdobył 4 punkty z rzędu i już do końca utrzymał niewielką przewagę choc musiał się sporo napracowac nad kazdym punktem. I seta gorzowianie wygrali 25-20. W drugiej partii Fart "stawiał" się jeszcze dłużej i dopiero w końcówce podopieczni Sławomira Gerymskiego przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrali 25-22. GTPS prowadził więc 2-0 i nikt nie spodziewał tego, co zdarzyło się w kolejnych setach. W III to kielczanie byli minimalnie lepsi w końcówce i wygrali 25-23. IV set najbardziej zaskakujący i jednostronny, GTPS nie walczy a Fart zwycięża 25-13!!! Jest zatem 2-2 i do rozstrzygnięcia potrzebny jest tie-break.

W tie-breaku do stanu 10-10 drużyny szły łeb w łeb. W końcu po dwóch autowych atakach gości GTPS osiągnął dwupunktową przewagę, za chwilę jednak był znowu remis 13-13!!! Po czasie wziętym przez trenera Gerymskiego Fart zdobywa punkt atakiem przełamującym blok gorzowian i kielczanie mają meczbola. To jednak nie koniec emocji, Olichwer pieknie atakuje, za chwilę świetny blok gorzowian i to oni mają piłkę meczową. Fart nie odpuszcza - atak i mamy remis 15-15. Później goście mieli kolejne piłki meczowe - GTPS bronił się zażarcie ale trzeci meczbol Farta był już sluteczny i kielczanie wygrali 3-2!!!