Reklama

Przed GTPS pierwszy poważny test

18/10/2013 13:10
Siatkarze GTPS Gorzów zrealizowali cel postawiony przed nimi, czyli wygraną w pierwszych trzech ligowych pojedynkach z zespołami, które raczej do tych bijących się o awans nie zaliczają. Po tym udanym początku rozgrywek siatkarskiej II ligi na podopiecznych Radosława Maciejewicza czeka rywal bardziej wymagający. Do hali przy ulicy Czereśniowej przyjedzie spadkowicz z zaplecza elity, AZS UAM Poznań. Mimo wymagającego przeciwnika biało-niebiescy nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów, jeżeli rzeczywiście gorzowscy siatkarze chcą powalczyć o awans do I ligi. Szykuje się ciekawy pojedynek.

Jeszcze przed sezonem biało-niebiescy zaczęli od porażki w Pucharze Polski ze Stoczniowcem Gdańsk, 2:3. Gorszą informacją od porażki gorzowskich siatkarzy była jednak wieść o dosyć poważnej kontuzji Pawła Maciejewicza. Kapitana GTPS zabraknie również w spotkaniu z Akademikami, chociaż mówi się również o przerwie dużo dłuższej jak miesiąc (o którym mówiło się na początku). W inauguracyjnym meczu wyjazdowym z Wilkami Wilczyn zabrakło również kontuzjowanego Mateusza Januszewskiego (on zdołał wrócić już na pojedynek z Orłem Międzyrzecz). Na szczęście zespół z województwa wielkopolskiego urwał nam tylko jednego seta i z Wilczyna wracaliśmy zwycięscy. W 2. kolejce gorzowianie podejmowali u siebie Orła Międzyrzecz. Mecz, który kiedyś elektryzowałby kibiców, na trybuny za dużo ludzi nie przyciągnął. Podopieczni Radosława Maciejewicza jednak swoje zrobili i międzyrzeczan pokonali 3:0, choć parę razy biało-niebiescy byli w ciężkiej sytuacji. W ubiegłą sobotę zaś GTPS pojechał na mecz z Orionem Sulechów. Po żenująco słabym pierwszym secie gorzowianie wbili wyższy bieg i kolejne trzy partie padły już łupem przyjezdnych. Po tych trzech meczach biało-niebiescy są liderami drugoligowej tabeli. Tak jak już wcześniej jednak zostało napisane, teraz podopiecznych Radosława Maciejewicza czeka nieco cięższy test. W kadrze gorzowian zabraknie kontuzjowanych Pawła Maciejewicza i Pawła Czapli.

W ubiegłym sezonie Akademicy z Poznania spadli z hukiem z I ligi. W związku z tym w klubie ze stolicy województwa wielkopolskiego doszło do wielu zmian. Na stanowisku szkoleniowca Nicolę Vettoriego zastąpił Damian Lisiecki. Do rewolucji doszło także w kadrze. Zespół został znacznie odmłodzony, zostali praktycznie jedynie studenci wzmocnieni przed sezonem przez paru zawodników. Godni wyróżnienia są: libero Grzegorz Pabich (z Olimpii Sulęcin) i Piotr Skrok, który w ostatnich latach grał w Krispolu Września. Na przeciwko naszej drużyny stanie również trójka z młodej Delecty Bydgoszcz, a także Piotr Sęka (wcześniej Rafako Racibórz). W tym sezonie zespół prowadzony przez Damiana Lisieckiego jak dotąd grał z LO MS Świnoujście (3:0), Morzem Bałtyk Szczecin (2:3) i Olimpią Sulęcin (3:2), co daje mu 6 punktów i 4. pozycję w tabeli. Wyniki pokazują jednak, że najbliższy mecz dla gorzowian najłatwiejszy nie będzie. Dodać należy również, że przed sezonem z Poznania do Gorzowa przeniósł się przyjmujący, Łukasz Ożarski.

Przypomnieć również warto, że tuż przed startem bieżącego sezonu doszło w Poznaniu do meczu towarzyskiego między tymi ekipami. Lepsi okazali się podopieczni Radosława Maciejewicza, którzy zwyciężyli 4:1 (23:25, 25:21, 29:27, 25:20 i 15:10).

Do starcia Rajbud Meprozetu GTPS Gorzów z AZS UAM Poznań dojdzie w najbliższą sobotę, 19 października, w hali przy ulicy Czereśniowej. Początek meczu został zaplanowany na godzinę 17.

Konrad Baranowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do