Reklama

Pojedynek pretendentów we Wrześni

egorzow.pl - Marcin
18/10/2012 15:22
Kontynuujemy rozgrywki II ligi siatkówki mężczyzn. Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie 3:0 w Świnoujściu z Liceum Ogólnokształcącym Mistrzostwa Sportowego drużyna Rajbud Meprozet GTPS Gorzów jedzie do Wrześni, by zagrać ze swoim najpoważniejszym rywalem w walce o awans, Krispolem.

Podopieczni Andrzeja Stanulewicza w pierwszym swoim spotkaniu nie sprawili niespodzianki i bez problemów pokonali licealistów ze Świnoujścia. To samo można powiedzieć o Krispolu, który trzema setami pożegnał się z Międzyrzeczem, ogrywając Orła. W tabeli wyżej są jednak nasi siatkarze i to za sprawą jednego małego punktu więcej. Gorzowianie przy zdobytych 76 punktach stracili 65. Września natomiast zagrała w stosunku 75:65. Dopiero teraz będziemy świadkami prawdziwego sprawdzianu gorzowskich zawodników. Krispol to klub bardziej poukładany, z pewnymi finansami i niewiele brakowało, by już w zeszłym sezonie opuścili szeregi drugiego zaplecza PlusLigi. Nieoczekiwanie przegrali jednak finał grupy 1 z AZS UAM Poznań i nie awansowali do turnieju mistrzów, gdzie mierzą się najlepsze ekipy wszystkich czterech grup II ligi. Zespół odrobinę przebudowaną, słabsze ogniwa wymieniono i Krzysztof Wójcik ma teraz do dyspozycji m. in. byłego gracza GTPS, Patryka Wojtysiaka, mających za sobą grę w I lidze Jakuba Kaźmierskiego i przyjmującego Pawła Mazowskiego, który grał w Holandii i AZS Częstochowa. W drużynie pozostali bracia Marcin i Mateusz Iglewscy. Przed sezonem jednak Krispol nie spisywał się najlepiej, ale rywale nie należeli wcale do łatwych. W nowo otwartej hali we Bugaju rozegrany został mecz z Delectą Bydgoszcz, który Krispol przegrał 1:3. To było w połowie września, a już na początku października Września grała w II rundzie Pucharu Polski, w której po walce przegrała 2:3 z KS Milicz.

O łatwości, z jaką przyszło wygrać gorzowianom z LO MS może świadczyć fakt ich rozluźnienia pod koniec poszczególnych partii. Najpierw wypracowywaliśmy sobie przewagę, aby pod koniec dograć już seta, tracąc przy tym punkty po głupich błędach. Szkoleniowiec naszej ekipy był jednak zadowolony i oczekuje lepszych rezultatów, m. in. po Wojciechu Janasie, któremu potrzebne są regularne treningi.

Liczymy na spore emocje w tym spotkaniu, bo jest to pojedynek pretendentów do awansu do I ligi. Kto wyjdzie z niego zwycięsko? Tego dowiemy się w sobotę, 20 października. Początek rywalizacji o godzinie 18 w hali we Wrześni.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do