Dziś w Pub Sport&Music na gorzowskim bulwarze odbyła się konferencja Gorzowskiego Towarzystwa Promującego Siatkówkę. Spotkanie to miało przybliżyć pracę klubu, przygotowującego się do sezonu 2011/2012. Przedstawiono również listę zawodników, którzy mają tworzyć kadrę zespołu.
Na konferencji obecna była czwórka graczy oraz wiceprezes Krzysztof Śmigiel. Konferencję prowadził znany w gorzowskim środowisku sportowym Jacek Dreczka. Każdy z siatkarzy został krótko scharakteryzowany przez członka zarządu, a ci, którzy byli obecni powiedzieli również kilka słów od siebie. Wypowiedzi Konrada Krzywieckiego, Pawła Maciejewicza, Dariusza Szulika i Macieja Polańskiego znajdą Państwo w osobnym artykule.
Chcielibyśmy, aby w tym roku kadra miała co najmniej 14-15 graczy. Dwunastu jest zgłaszanych do protokołu meczowego. Pozostali będą brali udział tylko w zajęciach. Trenerzy będą decydować, którzy gracze wystąpią. - tak o planach dotyczących zespołu mówił wiceprezes GTPS-u.
Skład drużyny na chwilę obecną:
Rozgrywający: Bartłomiej Neroj, Konrad Krzywiecki, Sebastian Kałużny
Atakujący: Pawel Maciejewicz i Patryk Wojtysiak (obaj wychowankowie)
Przyjmujący z atakiem: Maciej Naliwajko (wcześniej Trefl Gdańsk), Michał Kocoń (z Olimpii Sulęcin), Krzysztof Kocik (wychowanek), Michał Błoński (Pamapol Wielton Wieluń, rozmowy z nim wciąż trwają), Kornel Orłowski
Środkowi bloku: Dariusz Szulik (z AZS Politechniki Warszawy), Maciej Polański (wychowanek)
Libero: Michał Gaca (wychowanek)
I trener: Andrzej Stanulewicz
II trener: Krzysztof Kocik
Klub wciąż poszukuje trzeciego środkowego. Jak powiedział wiceprezes Śmigiel, wszystko zależy od tego, jakie warunki zostaną ustalone z Michałem Błońskim. Sprawa ma się wyjaśnić w ciągu kilku najbliższych dni.
Z Michałem jestem cały czas na łączach telefonicznych. Bardzo by nam zależało, aby podpisał umowę z Gorzowem. Jest pełnowartościowy. Nie grał zbyt dużo w Wieluniu. Słyszałem o nim same pozytywne rzeczy. Na stronie na pewno od razu będzie informacja o jego transferze. - skomentował sytuację z Błońskim Krzysztof Śmigiel - Mamy pewne warunki, których nie możemy przekroczyć. Chodzi o finanse. Jeżeli Michał na nie przystąpi, wtedy będziemy wiedzieć, w jakich realiach możemy się obracać jeśli chodzi o szukanie środkowego. Najpierw przyjmujący, a potem środkowy. - dodał po chwili na temat poszukiwania kolejnego gracza.
Warto też zauważyć, że drugim trenerem będzie jeden z zawodników, czyli Krzysztof Kocik. Andrzej Stanulewicz, pierwszy trener zespołu, obecnie przebywa w szpitalu.
To nic poważnego. Musi się odbudować i będzie wszystko dobrze. - wyjaśnił okoliczności hospitalizacji Śmigiel.
Podczas spotkania z dziennikarzami przedstawiono także skład zarządu klubu. Prezesem jest Grzegorz Drwięga. Wiceprezesami Zenon Michałowski i wspomniany już Krzysztof Śmigiel. Dyrektorem klubu został Henryk Babij. Sekretarzem jest Ewelina Dąbrowska. Marketingiem zajmować się będzie znana z gorzowskiego zespołu piłki ręcznej Ewa Trocińska. Oficjalną stroną internetową zajmie się zaś młody Mikołaj Zommer.
Drużyna przygotowania do nowego sezonu rozpocznie przygotowania 1 sierpnia. Przypominamy, że pierwszą kolejkę Rajbud GTPS Gorzów zagra na wyjeździe z Energetykiem Jaworzno. Kilka słów o przygotowaniach usłyszeliśmy od wiceprezesa.
Trener ma przedstawić plan minimum i maksimum, jeśli chodzi o przygotowanie zespołu. Zobaczymy, jakie będą nasze możliwości. Jednym z podstawowych celów jest mierzenie sił na zamiary. Mamy dwa miesiące na przygotowania. - zdradził Śmigiel.
W roku 2011 gorzowski klub obchodzić będzie 60-lecie istnienia. Z tej okazji 13 sierpnia na gorzowskim bulwarze ma odbyć się pokazowy mecz siatkówki plażowej z udziałem zawodników GTPS. Nie wiadomo jednak, w jakiej formie rozgrywany będzie ten mecz. Poza tym omówiony został kierunek rozwoju drużyny, który wygląda następująco:
- budowa silnego zespołu
- zatrudnianie gorzowskich graczy z innych drużyn
- dołączenie do zespołu wychowanków i juniorów
- szkolenie dzieci i młodzieży (otwarcie grup wstępnego szkolenia w przynajmniej 6-8 szkołach, później otworzenie klas siatkówki)
- gra na najlepszym poziomie
- PlusLiga
Gorzowskie Towarzystwo Promujące Siatkówkę chce też bardzo mocno zaangażować się w promocję tego sportu wśród młodzieży, organizując rozgrywki i szkolenia dla dzieci w szkołach.
Na koniec wiceprezes klubu odniósł się do sytuacji, kiedy to obcięta została dotacja z miasta. Jednocześnie zapewnił, że wszystko jest robione tak, aby nie było problemów finansowych w tym roku.
Miejmy nadzieję, że to się już nie powtórzy. Prezes Michałowski i prezes Drwięga wykonali kawał świetnej roboty. Byłem świadkiem rozmowy, w której było zapewnienie, że są pieniądze, będą i nie ma problemu, a wszystko jest ustalone i chcemy promować miasto przez sport. To nie były jakieś horendalne sumy. To były minimalne pieniądze. Gdyby one były w zeszłym roku to inaczej byśmy teraz rozmawiali. - mówił Krzysztof Śmigiel - Jeżeli mamy takich graczy, jakich mamy to znaczy, że potrafimy ich utrzymać. Wiem, że w tamtym roku było to samo. Mamy prywatnych sponsorów. Cały czas z nimi rozmawiamy. W tym właśnie rola Ewy Trocińskiej. Dajmy sobie czas. Wierzę, że to jest możliwe. Gdyby w tamtym roku prezydent nie zrobił tego, co zrobił to w tym momencie klub nie miałby żadnych długów. Tak się nie robi. Chylę czoło przed byłymi graczami, że zgodzili się na zmiany w kontraktach. Moim zdaniem, dzięki temu, GTPS ze wszystkich gorzowskich klubów wyszedł najbardziej obronną ręką z tego zamieszania. - zakończył.
Komentarze opinie