Meprozet GTPS w sobotę zaczyna walkę o I ligę

Gorzowscy kibice siatkówki w końcu doczekali się startu sezonu 2014/15. Już w sobotę podopieczni Krzysztofa Kocika rozegrają pierwsze spotkanie w II lidze. Na początek czeka ich starcie z beniaminkiem, KS Gniezno. Rywal do najsilniejszych nie należy i wydaje się, że obowiązkiem biało-niebieskich będzie zdobycie w tym pojedynku kompletu punktów. Będzie to też dobry sprawdzian dla gorzowskiej ekipy, która przez okres przygotowawczy nieco się zmieniła.

Jak już wcześniej zostało wspomniane, drużyna z pierwszej stolicy Polski do czołówki ligowej raczej należeć nie będzie. Jest to zespół bardzo młody, bo sekcja siatkówki w Gnieźnie została reaktywowana we wrześniu ubiegłego roku. Podopieczni Adriana Paczyńskiego byli rewelacją III ligi wielkopolskiej, którą zwyciężyli. Później ekipa z województwa wielkopolskiego odpadła w półfinałach barażów, które organizowane były właśnie w pierwszej, historycznej stolicy naszego kraju. Ostatecznie jednak, mimo nie wywalczenia awansu na parkiecie, gnieźnianie zostali zaproszeni do II ligi, w której pojawiło się wolne miejsce przez zawirowania w wyższych ligach. Najbardziej znanym zawodnikiem gnieźnieńskiego zespołu jest Michał Paniączyk, który ma za sobą także występy w Krispolu Września. Pozostali zawodnicy, którzy reprezentują ten klub, raczej powyżej III ligi nie występowali i wydaje się, że podopieczni Krzysztofa Kocika nie powinni mieć z nimi problemu.

Nie da się ukryć, że celem Meprozet GTPS-u na ten sezon może być tylko i wyłącznie awans. Przez kolejne zmiany, zarządzone przez PZPS, II liga w tym roku jest znacznie słabsza. Oczywiście, mimo że ligowi rywale wrażenia nie robią, to nie można ich lekceważyć. Na myśl przychodzi chociażby postawa Olimpii Sulęcin z poprzedniego sezonu, kiedy to sulęcinianie wygrali rundę zasadniczą II ligi, mimo tego, że nikt na nich nie stawiał. Najważniejsze przez ten okres przygotowawczy było to, żeby zapomnieć o minionych rozgrywkach i odpowiednio przebudować kadrę. Z biało-niebieskimi pożegnał się Paweł Maciejewicz, a na parkiet nie wybiegnie również prowadzący obecnie GTPS Krzysztof Kocik. Największym letnim wzmocnieniem gorzowian miał być Maciej Kordysz, który już wstępnie był dogadany z gorzowskim drugoligowcem, ale ostatecznie trafił do pierwszoligowego Morza Bałtyk Szczecin. Biało-niebieskim udało się jednak pozyskać kilku wartościowych siatkarzy, jak Michał Stępień, Maciej Stefaniak, Paweł Gajowczyk, Piotr Kramer i Karol Greś. W kadrze została także większość zawodników z poprzedniego sezonu. Podopieczni Krzysztofa Kocika ciężko pracowali przez cały okres przygotowawczy, ale również dla zgrania brała udział w paru spotkaniach kontrolnych. Początki nie były rewelacyjne. Na początek był turniej o Puchar Burmistrza Sulęcina i w nim drugie miejsce. Biało-niebiescy przegrali wtedy z Astrą Nowa Sól (1:3) i odnieśli zwycięstwo nad gospodarzami (3:2). Bardziej udany dla podopiecznych Krzysztofa Kocika był już Memoriał im. Ryszarda Świątkiewicza, na którym gorzowianie pokonali ponownie sulęcińską Olimpię (3:0), górą byli także nad AZS UAM Poznań (3:1) i Wilkami Wilczyn (3:1). Progres w postawie gorzowian widać również na podstawie wyników biało-niebieskich w dwóch starciach z beniaminkiem I ligi, Morzem Bałtyk Szczecin. Na początku okresu przygotowawczego gorzowski drugoligowiec uległ rywalowi 1:3, a w ostatnim meczu kontrolnym pokonał szczecinian 3:1. Wydaje się, że ten ostatni wynik nastraja pozytywnie kibiców gorzowskiej siatkówki przed zbliżającym się sezonem.

Inauguracja sezonu nastąpi już w sobotę, 27 września, w hali ZSTiO w Gorzowie. Sędzia rozpocznie pojedynek gorzowian z gnieźnieńskim beniaminkiem o godzinie 18.

Konrad Baranowski