W ciągu niespełna tygodnia siatkarze Rajbudu Meprozet GTPS Gorzów po raz drugi spotkają się z tym samym zespołem. Tym razem jednak to MKS Cuprum MUNDO Lubin będzie gospodarzem. Ponadto mecz w Sali Szkoły Podstawowej nr 14 przy ul. Norwida 10 będzie pojedynkiem w ramach II rundy eliminacji Pucharu Polski.
Ekipa, której trenerem jest Dominik Frister w poprzednim sezonie wywalczyła historyczny awans do I ligi. Jest to największy sukces w dziesięcioletniej historii tego klubu. Zespół, który rozpoczynał grę w lidze pracowników KGHM Polskiej Miedzi S.A. nie spoczywa na laurach i w dotychczasowych meczach na zapleczu ekstraklasy spisywał się bardzo dobrze. Na inaugurację sezonu 2011/2012 lubinianie wygrali u siebie z KPS Jadarem Siedlce 3:2. Mecz był niezwykle dramatyczny, a sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie. Wyróżniającym się zawodnikiem, szczególnie w bloku, był były zawodnik GTPS-u, Maciej Kordysz, który do spółki z Mateuszem Kucharskim niezwykle skutecznie zatrzymywali rywali. Nie mniej emocjonująco było w Gorzowie, gdzie Cuprum uległo 2:3 podopiecznym Andrzeja Stanulewicza. Gorzowianie musieli wymazać kibicom z pamięci fatalny wyjazdowy mecz z Energetykiem Jaworzno, w którym przegrali 0:3. Wydawało się, że z Lubinem wygrają dość gładko. Pierwszego seta wygraliśmy po grze na przewagi 29:27, a drugą partię już dużo łatwiej, bo 25:18. Dobrze w tej części meczu zagrali Dariusz Szulik i Michał Błoński. Potem jednak nastąpiło drobne rozluźnienie, a sygnał do ataku dla gości dał Szymon Romać. Kolejne dwa sety padły łupem MKS-u. Wojnę nerwów wygrał jednak Gorzów, zwyciężając w tie-breaku 15:12.
Widać, że drużyna z Lubina gra świadoma tego, że nie ma nic do stracenia. Trema i brak doświadczenia beniaminka czasami zakradają się w szeregi zespołu, lecz wielu zawodników ma już za sobą grę w I lidze, a nawet w Pluslidze. Gorzowianie w obliczu problemów finansowych musieli przed sezonem mocno przebudować swoją ekipę i momentami brakuje jeszcze zgrania. Jednakże z każdym setem gra naszych siatkarzy wygląda coraz lepiej. Pucharowy pojedynek może okazać się niezwykle ciekawy, biorąc pod uwagę potyczkę w Gorzowie. Teraz Lubin zagra u siebie, a w pierwszym meczu I ligi dostali oni ogromne wsparcie od swoich kibiców. Jak będzie tym razem? Tego dowiemy się w środę, 12 października. Początek spotkania o godzinie 17.
Komentarze opinie